Urna z prochami kpt. Ryszarda Białousa trafi na Powązki

  • 26.06.2019 20:21

  • Aktualizacja: 14:49 15.08.2022

Urna z prochami kpt. Ryszarda Białousa ps. "Jerzy" została sprowadzona do Polski, gdzie spocznie na warszawskich Powązkach. Akcję zainicjował Społeczny Komitet Opieki nad Grobami Poległych żołnierzy Batalionu "Zośka", którego to kpt. Białous był dowódcą w Powstaniu Warszawskim.
- Jego elitarność polegała na tym, że harcerzom, których łączyły więzi towarzyskie, łatwiej było się szkolić - mówi Michał Wójciuk z działu historycznego Muzeum Powstania Warszawskiego. - Szczególnie ważne w etapie kariery wojskowej Ryszarda Białousa jest odbicie z niemieckiego obozu koncentracyjnego przy ulicy Gęsiej, który był filią obozu na Majdanku, 348 żydów różnej narodowości - dodaje.

Po wojnie wyemigrował do Argentyny, gdzie spotykał się z Polonią. Tam starał się pisać do ocalałych. - Po opuszczeniu Europy następuje kilkuletnia dziura w korespondencji, aż do przełomu październikowego, kiedy w 1956-57 roku Ryszard Białous ponownie zaczyna pisać ze swoimi żołnierzami. Szczególnie pod kątem pierwszego wydania pamiętników "Zośka" - dodaje.

Wśród osiągnięć "Jerzego" w Argentynie jest zaprojektowanie lotniska w Quillen. Urna z prochami Ryszarda Białousa zostanie pochowana na warszawskich Powązkach w lipcu.

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Rydzewski/MT