Marek Jakubiak chce utworzyć grupę kapitałową, która mogłaby nazywać się bankiem warszawskim. Do podmiotu spływałyby zarówno pieniądze ze skarbu państwa i miasta, jak i środki samych warszawiaków. Przez grupę kapitałową przechodziłyby finanse spółek miejskich, czynsze czy środki z inwestycji.

Polityk przypomniał, że banki zachodnie zarabiają na obsłudze finansowej Warszawy ćwierć miliarda złotych rocznie. Kandydat na prezydenta stolicy uważa, że pośrednikiem przy inwestycjach w mieście nie muszą być banki, a właśnie stołeczna grupa kapitałowa.

Co z debatą?

Marek Jakubiak odniósł się też do pomysłu jednego z kandydatów na prezydenta Warszawy Jacka Wojciechowicza, który wezwał wszystkich ubiegających się o fotel prezydenta miasta do debaty.

Marek Jakubiak powiedział, że w debacie chętnie weźmie udział, ale powinno się do niej zaprosić również jedynki z list do Rady Miasta. Według Jakubiaka tylko w takim gronie dyskusja będzie merytoryczna, dotycząca faktycznych potrzeb stolicy.

Polityk zapowiedział też, że jeśli wygra wybory, to doprowadzi do utworzenia w okolicach Warszawy parku rozrywki. Będzie to - jak mówił kandydat Kukiz'15 na prezydenta stolicy - największy tego typu obiekt w Europie, zajmujący powierzchnię około 100 hektarów.