Kłopoty mazowieckich szpitali. Nowi pracownicy albo likwidacja łóżek

  • 03.01.2019 20:17

  • Aktualizacja: 14:41 15.08.2022

Nie ma likwidacji łóżek, choć nie ma spełnionych nowych norm. Szpital powiatowy w Węgrowie ma problem. Zgodnie z rozporządzeniem ministra szpital powinien zatrudnić kilkadziesiąt osób. W Siedlcach i Płocku szpitale zdecydowały o zmniejszeniu liczby łóżek.
- Zapewniamy opiekę pielęgniarką na odpowiednim poziomie, ale zgodnie z rozporządzeniem ministra powinniśmy zatrudnić kilkadziesiąt osób - mówi dyrektor węgrowskiego szpitala Artur Skóra.

Nowe normy w zależności od profilu oddziału nakazują zatrudnienie określonej liczby pielęgniarek. Wskaźnik zatrudnienia wynosi od 0,6 etatu na łóżko w oddziałach o profilu zachowawczym do 0,9 dla zabiegowych oddziałów pediatrycznych.

W Węgrowie brakuje 30 osób a tamtejszy ZOZ nie ma środków na nowe etaty.

Siedlce zmniejszają liczbę łóżek

Szpitale siedleckie są w bardzo dobrej sytuacji, bo w mieście działają dwie uczelnie kształcące pielęgniarki, a wynagrodzenie jakie oferują jest konkurencyjne. Część szpitali rozwiązała problem zmniejszając ilość łóżek w oddziałach. Szpital miejski w Siedlcach zmniejszył liczbę łóżek na trzech najmniej obłożonych oddziałach – wszystko po to, aby spełnić normy zatrudnienia pielęgniarek. - Po analizie okazało się, że możemy zmniejszyć liczbę łóżek w oddziale chorób wewnętrznych, zakaźnych oraz inkubatorów i łóżeczek w oddziale noworodkowym - mówi dyrektor Mirosław Leśkowicz.

Po likwidacji 15 łóżek placówce do spełnienia ministerialnych norm brakuje 7,9 etatu.

W szpitalu wojewódzkim w Siedlcach zatrudnią personel

Tu pielęgniarek brakuje tylko na jednym oddziale. Mazowiecki Szpital Wojewódzki w Siedlcach jest niemal gotowy do spełnienia nowych norm zatrudnienia personelu. - Nie ma też potrzeby likwidacji łóżek na oddziałach - informuje prezes zarządu Marcin Kulicki.

Chodzi o oddział laryngologii, gdzie brakuje trzech pielęgniarek. Szpital zamierza zatrudnić dodatkowe, ale i bez tego opieka - zdaniem spółki - jest wystarczająca, bo dodatkowo w placówce pracuje także personel pomocniczy.

Płock rozważa cięcia

Dyrekcja płockiego Szpitala św. Trójcy poważnie rozważa wariant ze zmniejszeniem liczby łóżek na internie, ginekologii i pediatrii. Żeby spełnić normy musiałby zatrudnić 25 pielęgniarek, a to kosztuje około miliona zł rocznie. - Zdecydujemy w ciągu miesiąca - mówi Marek Stawicki wiceprezes płockiego ZOXu.

Inaczej sytuacja wygląda w szpitalu wojewódzkim - tam ograniczono przyjęcia pacjentów już w ubiegłym roku. Podczas remontów liczba łóżek została zmniejszona o prawie sto.

Źródło:

RDC

Autor:

Beata Głozak, Olga Osińska, Agnieszka Maruszak, Iwona Rodziewicz/rydz