Otwock będzie ponownie uzdrowiskiem? Są pozytywne wyniki badań wody geotermalnej
Otwock
21:54 25.04.2024
Wiadomości
Po co łysemu czepek? Absurd na basenie przy Polnej w Warszawie
Absurdalną sytuację miał nasz redakcyjny kolega Robert Łuchniak na basenie przy ul. Polnej w Warszawie. Choć włosów na głowie nie ma, obsługa pływalni kazała założyć mu czepek. Jak przyznał, zdarzyło mu się to pierwszy raz. Musielibyśmy szkolić pracowników w ocenie, kto jest wystarczająco łysy - wyjaśnił nam kierownik obiektu.
- Teraz, kiedy się zaczęły wakacje, na wielu basenach trwają przerwy konserwacyjne, więc wielu takich, jak ja, którzy muszą swoje przepłynąć w tygodniu, siłą rzeczy zmienia obiekt. Ja trafiłem na basen na Polnej. Wszystko w porządku, tylko nagle byłem zdziwiony, bo wyskoczyła taka pani za mną ze swojego biura i zaczęła krzyczeć, że "u nas nie ma znaczenia, że Pan nie ma włosów, Pan musi mieć czepek" - opowiadał.
Radosław Sokół, kierownik z OSiR Polna wytłumaczył nam, że obowiązek dotyczy wszystkich bez wyjątku.
- Na pływalni Ośrodka Sportu i Rekreacji dzielnicy Śródmieście wymagane są, zgodnie z zapisami regulaminu, czepki i my w regulaminie nie rozgraniczamy, czy dotyczą one osób, które posiadają owłosienie na głowie czy też nie. To tak dla ułatwienia. Musielibyśmy chyba tak naprawdę przeszkolić pracowników w ocenie, kto jest naprawdę łysy, a kto nie - powiedział.
Robert Łuchniak ma jednak propozycję szkolenia.
- Możemy zupełnie gratis takie szkolenie przeprowadzić. To jest test, który można powtórzyć na basenie na klientach. Bierzemy kartkę papieru, przeciągamy po gładzi. Słychać coś? Nic nie słychać, bo gładź jest idealna i taki klient może wejść do basenu bez czepka. A teraz powtarzamy to na innej powierzchni. Tutaj nie widać włosów, ale już je słychać i taki klient musi pływać w czepku. Prosta sprawa - wskazał.
Noszenie czepka ma przede wszystkim uchronić włosy i skórę pływaka przed chlorowaną wodą, ale też filtry przed pływającymi włosami.
Źródło:
RDC
Autor:
Adam Abramiuk/PL