Jak powiedział Bradecki dziennikarzom, przygotowana inscenizacja ma być w jak największym stopniu wierna dziełu Williama Szekspira. - Chcemy przekazać tę niesłychanie skomplikowaną, wielopoziomową historię, która od czterech stuleci wciąga i fascynuje publiczność. Oczywiście, niemożliwe byłoby przekazanie tekstu "Hamleta" bez żadnych skrótów. To najdłuższa sztuka Szekspira i gdybyśmy zagrali ją bez skreśleń, spektakl trwałby ponad pięć godzin. Nasz mieści się poniżej trzech, ale nie wyrzuciliśmy niczego ważnego - zaznaczył.

Dopytywany, z czego wynika ponadczasowość dzieła angielskiego dramaturga, Bradecki odparł, że przede wszystkim z podejmowanych tematów, które towarzyszą ludziom na każdym etapie rozwoju cywilizacji. - "Hamlet" to opowieść o ponurym mechanizmie ludzkiej duszy i historii, o wiecznym kołowrocie przemocy, zemsty i zniszczenia. To bardzo pesymistyczna sztuka. Skupiliśmy się na tym, by relacje między postaciami były gęste i psychologicznie rozczytane według przyjętych założeń. To był nasz cel - podkreślił.

Nowy przekład sztuki

Jak dodał, publiczność Teatru Dramatycznego będzie miała okazję zapoznać się z nowym przekładem sztuki, przygotowanym przez Piotra Kamińskiego. - Mamy to szczęście, że w przeciwieństwie do Anglików, mamy nowe wersje tekstów Szekspira co parę lat. Każdy nowy przekład tej ważnej sztuki jest zdecydowanym powodem, by wystawić ten tekst i usłyszeć nowy wariant ze sceny - stwierdził reżyser.

Premiera "Hamleta" zainauguruje rok obchodów 70-lecia Teatru Dramatycznego. Jak podkreślił dyrektor teatru Tadeusz Słobodzianek, wybór sztuki był nieprzypadkowy. - Ten teatr miał tradycję i dobrą rękę do Hamletów - wyjaśnił.

W tym roku kilka premier

Jak dodał, z okazji roku jubileuszowego w repertuarze znajdzie się również "Płatonow" Czechowa, który "miał w tym teatrze swoją profesjonalną premierę".  - Było to bardzo ciekawe wydarzenie. "Płatonowa" reżyserował Adam Hanuszkiewicz, a główną rolę grał Gustaw Holoubek. Było to chyba jedyne spotkanie panów przy pracy - legendy mówią, że ciekawe. Pokażemy też "Księżniczkę Turandot", która tutaj miała swoją premierę w reż. Konrada Swinarskiego. Będziemy chcieli oddać hołd wielkim twórcom, którzy pracowali w tym teatrze - powiedział.

Słobodzianek zapowiedział także premiery - Kariery Artura Ui" i "Człowieka z La Manchy". "Na pewno będziemy pokazywali również współczesne sztuki i adaptacje prozy. Wystawimy m.in. spektakl w reżyserii Darii Kopiec na podstawie książki Marty Abramowicz "Dzieci księży" - dodał.

Premierze Hamleta towarzyszyć będzie otwarcie wystawy w Galerii Teatru Dramatycznego pt. "Hamlet w Teatrze Dramatycznym. 1962-2019", na której zaprezentowane zostaną m.in. zdjęcia z dotychczasowych inscenizacji spektaklu w Teatrze Dramatycznym - w reż. Gustawa Holoubka (1962 r. i 1979 r.) i w reż. Andrzeja Domalika (1992 r.).

Ponadto Teatr Dramatyczny przygotowuje ekspozycję stałą pt. "70 lat Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy 1949-2019". Będzie ona okazją do przypomnienia najważniejszych twórców, których spektakle budowały repertuar teatru. Na wystawie zaprezentowane zostaną m.in. archiwalne materiały audiowizualne ukazujące rozwój życia teatralnego od lat powojennych do współczesności.

W roli Hamleta wystąpi Krzysztof Szczepaniak. Na scenie zobaczymy także m.in. Piotra Siwkiewicza, Macieja Wyczańskiego, Annę Moskal, Mateusza Webera, Mariusza Wojciechowskiego, Martynę Byczkowską, Kamila Szklanego i Piotra Bulcewicza.

Za scenografię i kostiumy odpowiada Andrzej Witkowski. Autorem opracowania muzycznego jest Krzysztof Sierociński.

Premiera spektaklu odbędzie się w piątek 18 stycznia na scenie im. G. Holoubka. Kolejne przedstawienia będą grane w dniach 19, 20 stycznia oraz 16, 17, 19 lutego.