Z powodu pandemii koronawirusa tegoroczna edycja była inna niż poprzednie. Biegacze zostali podzieleni na cztery grupy po 250 osób. Pierwsi wystartowali w sobotę o godz. 16.00, kolejni o północy, ci z najlepszym czasami zgłoszeń w niedzielę o 8.00, a ostatnia grupa ruszyła na trasę o 13.00.

Bez zagranicznych biegaczy

Start i metę zlokalizowano na Placu Teatralnym, a trasę poprowadzono po pięciokilometrowej pętli. Zrezygnowano tym razem z zaproszenia biegaczy zagranicznych, którzy w ostatnich latach dominowali w Maratonie Warszawskim.

W deszczowej aurze Kosek wyprzedził Łukasza Oskierko - 2:23.33 oraz Dariusza Nożyńskiego - 2:24.43.

- Nie spodziewałem się, że wygram, bo ciężko mi się na początku biegło. Nie umiałem złapać tempa grupy. Jak zobaczyłem, że rywale zaczęli odpadać i pod koniec zostało nas trzech, to motywacja coraz bardziej rosła. Biegłem z urazem stopy, ale jak już złapałem to prowadzenie na końcówce, to wiedziałem, że tego nie mogę oddać. Wiedziałem, że na ostatnie prostej już nie odpuszczę – powiedział na mecie Kosok.

Trudne warunki pogodowe

Rywalizacja kobiet nie była tak zacięta. Stelmach-Stawczyk okazała się szybsza od Anny Łapińskiej - 2:45.28 i Katarzyny Gorlo - 3:03.00.

- Cieszę się, ze udało mi się wygrać w Warszawie, w której mieszkam od 12 lat. Jestem zadowolona z czasu, to był dobry bieg, nie zmęczyłam się bardzo, natomiast warunki pogodowe były masakryczne. Kilometry były nierówne, jedne z wiatrem inne pod wiatr i trudno było przewidzieć, jaki będzie wynik – podkreśliła Stelmach-Stawczyk.

Reżim sanitarny

Z powodu pandemii obowiązywał restrykcyjny reżim sanitarny. Nie było stacjonarnego biura zawodów, a uczestnicy otrzymali pakiety z numerem startowym kurierem. Strefy startu i mety poszerzone zostały tak, aby umożliwić biegaczom przestrzeganie zasady dystansu społecznego, zaś czas przebywania w nich został ograniczony do 15 minut.

Do końca dnia można zgłaszać rezultaty uzyskane w biegu wirtualnym (uczestnicy sami mierzą sobie czas na dowolnej trasie). Oprócz dystansu maratońskiego można było wybrać także półmaraton oraz 10 i 5 km.

Wyniki 42. PZU Orlen Maratonu Warszawskiego:

kobiety
1. Dominika Stelmach-Stawczyk (RK Athletics Warszawa) 2:41.57
2. Anna Łapińska (KS Warszawianka) 2:45.28
3. Katarzyna Gorlo (Piekielni Warszawa) 3:03.00

mężczyźni
1. Paweł Kosek (kosekpawel.pl) 2:23.14
2. Łukasz Oskierko (adidas runners) 2:23.33
3. Dariusz Nożyński (szybkiebieganie.pl) 2:24.43

Źródło:

PAP

Autor:

PL

Galeria