38. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. "To dramatyczne chwile"

  • 13.12.2019 12:20

  • Aktualizacja: 01:14 26.07.2022

W kilku więzieniach spędził 13 miesięcy bez zarzutów i bez wyroku. Andrzej Sobieraj był jednym z około 130 działaczy radomskiej Solidarności internowanych w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku. Dzisiaj obchodzimy 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
Sobieraja aresztowano w Sopocie. - To były dramatyczne chwile – wspomina. - Ja dostałem telefon "Budynek jest otoczony. Andrzej, jak możesz, to uciekaj!". Wyważono drzwi, zapalono tylko latarkę, zaświecili mi w oczy. Doszli do mnie i mówią "Andrzej Sobieraj?", ja mówię, że tak. Oni: "Proszę ręce". Zapytałem na jakiej podstawie, dlaczego, ale ich odpowiedź była krótka, ostra i bardzo bezczelna, której nie warto dzisiaj powtarzać - opowiada.

Stan wojenny zniesiono w lipcu 1983 roku. Przypomnijmy, że Instytut Pamięci Narodowej zachęca dziś do zapalenia świecy lub lampki w oknie dokładnie o 19:30. To nawiązanie do gestu, jaki wobec Polaków żyjących w czasie stanu wojennego wykonali mieszkańcy wolnego świata. Wezwał do niego prezydent USA Ronald Reagan w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku. Świece zapłonęły wtedy między innymi w Białym Domu i Pałacu Apostolskim.

Źródło:

RDC

Autor:

Justyna Dąbrowska/Barbara Bednarz/ PL