Policjant i policjantka mieli wymuszać przyznanie się do winy. Pełnią służbę mimo zarzutów

  • 03.10.2022 10:36

  • Aktualizacja: 17:21 03.10.2022

Policjant i policjantka z Raszyna z zarzutami przekroczenia uprawnień. Funkcjonariusze mieli wymuszać przyznanie się do winy. Byli zawieszeni, ale - mimo zarzutów - wrócili do pracy.

Mundurowi z Raszyna usłyszeli zarzuty  przekroczenia uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej w związku ze zdarzeniem w sierpniu 2021 roku. Nie przyznali się do winy, odmówili składania wyjaśnień. Stanowisko pruszkowskiej policji przedstawia jej rzeczniczka - Karolina Kańka.

- Były wobec nich prowadzone postępowania dyscyplinarne, które zakończyły się ukaraniem obu funkcjonariuszy karą dyscyplinarną. W tym roku, w sierpniu 2022 roku, kiedy komendant otrzymał postanowienie o postawieniu zarzutów dla policjantów, zostali oni zawieszeni w służbie. Zawieszenie trwało do końca sierpnia i policjanci wrócili do służby na wcześniej zajmowanych stanowiskach - mówi.

   
Nieoficjalnie wiadomo, że policjantka na urlopie miała uczestniczyć w kolizji. Razem z innym policjantem miała na komisariacie po cywilnemu przeprowadzić czynności z drugim kierowcą. Rzekomo grążąc mu, chcieli wymusić na nim przyznanie się do winy.

Czytaj też: Śmiertelne potrącenie rowerzysty w pow. grójeckim. "Był zupełnie nieoświetlony"

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PL

Kategorie: