Ryby, jedno z najstarszych dań znanych ludzkości

Łowienie ryb i spożywanie ich w stanie surowym, a następnie pieczonym lub gotowanym jest obecne w historii człowieka od czasów najdawniejszych. Od łapania ich gołymi rękami, przez polowania z oszczepem, siatki, wędki po obecne sieci rybackie oraz hodowle rybne, przez wieki, w wielu rejonach świata były one i są podstawowym źródłem mięsa. Dziś w sklepach dostać można zarówno gatunki rodzime słodko jak i słonowodne, jak pochodzące z odległych, ciepłych i zimnych mórz.

Prowadzone przez lata badania nad właściwościami różnych rodzajów mięsa pozwoliły stwierdzić, że ryby mają znacznie więcej składników odżywczych niż wołowina, wieprzowina czy drób. Zawierają dużo łatwo przyswajalnego białka, są bogate w witaminy A, D, C i witaminy z grupy B, a także mają bardzo wysoką zawartość doskonałych dla zdrowia kwasów omega-3. Lekarze zalecają jedzenie ryb przynajmniej raz w tygodniu, ponieważ pomagają w regulacji poziomu cholesterolu, zmniejszają ryzyko zawałów i udarów mózgu, podnoszą poziom serotoniny we krwi, wspomagają pracę systemu nerwowego i odpornościowego, a także mają pozytywny wpływ na koncentrację i pamięć.

Ryby można spożywać pod różnymi postaciami, dostępny na rynku wybór sprawia, że każdy może znaleźć gatunki, które smakują mu najlepiej. Choć w Polsce wciąż najpopularniejsze są smażone filety lub całe ryby, to jednak coraz więcej osób decyduje się ryby grillować, dusić, przyrządzać pieczone w piekarniku z dodatkiem sezonowych warzyw. Ale ryby można jeść nie tylko na obiad. Doskonałym przykładem są ryby wędzone, które można podawać solo lub w różnych pastach, przyrządzane na różne sposoby śledzie, a nawet suszona ryba, która świetnie nadaje się jako szybka przekąska do piwa.

Owoce morza i kawior- ekskluzywna zachcianka?

O ile ryby są uważane przez Polaków za danie w miarę codzienne, to już owoce morza i kawior utożsamiane są zwykle z luksusem. Dzieje się tak dlatego, że nie pochodzą naszego kręgu kulinarnego, a przez całe lata ich sprowadzanie było bardzo drogie. Jednak dziś, gdy świat się „skurczył” dostęp do tego typu przysmaków jest łatwiejszy i tańszy.

Zarówno kawior, jak i owoce morza są źródłem kwasów omega-3, które obniżają poziom cholesterolu i mają korzystny wpływ na układ krwionośny i nerwowy. Do tego owoce morza są lekkostrawne i mają mało kalorii, przez co świetnie uzupełniają dietę redukującą tkankę tłuszczową.

Do jedzenia obydwu grup produktów trzeba się przyzwyczaić, a niektórzy nie są w stanie przezwyciężyć uprzedzeń. Jednak, gdy raz się odważą, a dobrym czasem do tego są na przykład wakacyjne wyjazdy do krajów południowej Europy, to owoce morza pozostaną na długo w ich diecie.