Eksperyment procesowy w gm. Kowala. Odtwarzali tragiczny wypadek, w którym pod kołami auta dziadka zginął 3-latek

  • 19.01.2023 16:17

  • Aktualizacja: 08:15 20.01.2023

Eksperyment procesowy  w sprawie śmiertelnego potrącenia 3-latka przez jego dziadka odbył się dzisiaj w gminie Kowala koło Radomia - dowiedziało się Radio dla Ciebie. Do tej tragedii doszło przed kościołem w październiku ubiegłego roku podczas ślubu rodziców dziecka. Opinia z eksperymentu będzie ważna dla przebiegu śledztwa - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.

- Eksperyment miał na celu precyzyjne odtworzenie przebiegu zdarzenia - mówi RDC rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska. - Odtworzenie, jak miało miejsce to zdarzenie, ustalenie, czy kierujący pojazdem miał możliwość zaobserwowania chłopca, czy wykonywane przez niego manewry były prawidłowe i jaki był tor pojazdu. I jaki był zakres widoczności kierowcy, jeśli chodzi o przestrzeń przed i za pojazdem - tłumaczy.


 
 W eksperymencie brał udział biegły z zakresu ruchu drogowego, kierujący samochodem dziadek 3-latka i ojciec dziecka.

- Opinia z eksperymentu będzie ważna dla przebiegu śledztwa - dodaje prokurator. - Zostanie opracowana opinia, która będzie miała istotne znaczenie dla dalszego toku postępowania. W szczególności dla ustalenia, kto naruszył normy ostrożności i kto przyczynił się do tego zdarzenia - wyjaśnia.

 
   
Śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Nikt nie usłyszał zarzutów.

Dziadek chłopca twierdzi, że podczas ruszenia samochodem na parkingu przed kościołem, nie widział 3-latka. Był przekonany, że bawił się na schodach przed świątynią

Czytaj też: Dziadek śmiertelnie potrącił samochodem 3-letniego wnuka podczas mszy ślubnej rodziców

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/PL

Kategorie: