Wiadomości
Udostępnij:
Zmasowany ostrzał rakietowy Ukrainy. Polskie wojsko poderwało samoloty
-
27.08.2024 07:07
-
Aktualizacja: 09:59 27.08.2024
Wojskowe lotnictwo zakończyło operowanie w polskiej przestrzeni powietrznej. Sojusznicze i polskie maszyny zostały poderwane na południowym wschodzie kraju w związku z rosyjskim atakiem powietrznym na teren Ukrainy. Ten się już zakończył. To drugi z rzędu tak niespokojny dzień. Wczoraj rano na wysokości ukraińskiego miasta Czerwonogród wleciał na terytorium Polski obiekt powietrzny. Wciąż trwają jego poszukiwania.
Polskie i sojusznicze lotnictwo wojskowe operowało w południowo-wschodnim obszarze kraju. Dowództwo Operacyjne zapewniło, że wszczęte zostały wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.
"Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje sytuację i jest w gotowości do natychmiastowej reakcji na zagrożenia" - dodano.
❗️Uwaga, lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej ponownie rozpoczęło ostrzał rakietowy na teren Ukrainy.
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) August 27, 2024
W związku z kolejną agresywną działalnością Rosjan wszczęto wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni… pic.twitter.com/8erwARXs9G
"Uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej" - przekazało około 7:00 wojsko.
Dowództwo Operacyjne zapewniło, że armia na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.
Alarm przeciwlotniczy w całej Ukrainie
Alarm przeciwlotniczy objął całą Ukrainę. To efekt startu myśliwca MiG-31 K w Rosji, który może przenosić hipersoniczne pociski Kindżał o zasięgu ponad 2000 kilometrów. Ich duża szybkość daje obronie przeciwpowietrznej bardzo mało czasu na reakcję. Ukraińskie media informują też, że z lotniska w rosyjskim mieście Engels wystartowało kilka bombowców.
Wcześniej Rosjanie zaatakowali hotel w Krzywym Rogu w środkowej Ukrainie. Zginęły dwie osoby, kilka znajduje się pod gruzami. Trwa akcja ratunkowa.
Alarm przeciwlotniczy ogłoszono w Kijowie w związku z atakiem dronów. W mieście było słychać odgłosy wybuchów - nie wiadomo na razie, czy były to odgłosy przechwycenia rosyjskich rakiet, czy któraś z nich osiągnęła cel. Eksplozje było słychać także w Równem, Chmielnickim, Zaporożu i Sumach.
Czytaj też: Obiekt powietrzny wleciał na terytorium Polski. Trwają poszukiwania
Źródło:
Autor:
RDC /PL