Gotują obiady i wydają paczki. Siedlecka Caritas karmi uchodźców
Od trzech tygodni przygotowują i wydają obiady oraz paczki uchodźcom z Ukrainy. Jadłodajnia siedleckiej Caritas obsługuje dziennie około 200 osób, które uciekły przed wojną. Dziś na miejscu była nasza reporterka Beata Głozak.
-
Nasze posiłki są nie tylko ciepłe, ale także odżywcze. To jest np. zupa wielowarzywna, drugie danie w postaci ziemniaków, jakiegoś mięsa, jakiejś surówki czy różnego rodzaju makarony. Mamy na uwadze dobro każdego człowieka. Jako jadłodajnia Caritas diecezji siedleckiej działamy na tych zasadach o pomocy dla potrzebujących. Dzisiaj dla osób z Ukrainy jest zupa brokułowa, makaron w sosie śmietanowo-szpinakowym z kurczakiem - mówi Alicja Zarzycka z Centrum Integracji Społecznej.
Uchodźcy, aby dostać obiad lub paczki żywnościowe, muszą okazać specjalny dokument wydawany przez urząd miasta. To na jego podstawie odbierają wszystko, czego potrzebują.
