Z innej planety

Z innej planety: zagadka lateralna

  • Łukasz Badowski

  • 26.01.2016
  • 52 min 33 s

Krótki opis odcinka

"Hazardzista" Ludzie, którzy mają dużo szczęścia, wcale nie są bardziej niż inni szczęśliwi. Zwłaszcza - a może nawet przede wszystkim wtedy - gdy są zawodowymi pokerzystami. Wygrywając przy stoliku w kasynie można przegrać fortunę, miłość kobiety, a nawet całe życie. Edwin Walasch przegrał to wszystko w ciągu trzech godzin, piątkowego wieczoru, 26 lipca 1985 roku. To była partia jego życia, a jak twierdzą znawcy, już dawno nie oglądali tak emocjonującego pojedynku. W kasynie pojawił się młokos, młody dziedzic fortuny, ufny w swe szczęście debiutant przy zielonym stoliku. Starzy wyjadacze nazywają ich łatwym łupem. Ten młokos tak łatwo jednak skóry nie sprzedał. Walasch przegrywał rozdanie za rozdaniem i musiał nawet spieniężać osobiste drobiazgi. W którymś momencie jednak passa się odwróciła. Nie tylko odegrał własny wkład, ale też szalenie wzbogacił się. Właściwie tej nocy mógłby zostać milionerem. Jednak krótko przed północą wybiegł z kasyna i udał się na dworzec. Dlaczego to zrobił? Nie wiadomo. Może gdyby przy okazji wypił mniej, nie doszłoby do całej tej romantycznej tragedii. Ostatecznie, krótko przed północą. zakończył swój żywot pod kołami pociągu, którym jechała miłość jego życia. Kobieta odeszła z jego niedawnym rywalem, zabierając cały jego majątek.Walascha pochowano tak jak stał - w cudzych butach i kapeluszu. "Tramwajowa zagadka" Różne rzeczy widuje się w tramwaju. A to jakiś ekstrawagancki podróżny, a to sprzeczka. Czasem kradzież, czasem pobicie... Ale ta historia jest inna niż wszystkie. Wyobraźcie sobie tramwaj. Zwyczajny. Chyba 12, ale pewności nie mam. Zresztą to akurat nieistotne. Jest tłok. Spory. Ludzie utrzymują się pionowo opierając się o sąsiadów. Jest późna jesień, więc atmosfera raczej gęsta. Na fotelu przy końcu wagonu siedzi facet. Zwyczajny. Tyle, że ma jamnika. Takiego psa znaczy się. Jamnik siedzi mu na kolanach. Na kolejnym przystanku wchodzi kobieta z kotem. Kot na smyczy, trzymany na ramieniu. Mężczyzna z grzeczności postanawia ustąpić miejsca kobiecie. Sadza psa na krzesełku, a sam wstaje. Od kobiety odbiera kota. Kobieta zajmuje zwolnione miejsce i sadowi jamnika na kolanach. Parę przystanków dalej, mężczyzna wysiada. Z kotem. Kobieta jedzie do końca trasy i opuszcza wagon zabierając ze sobą psa.

Opis odcinka

"Hazardzista"

Ludzie, którzy mają dużo szczęścia, wcale nie są bardziej niż inni szczęśliwi. Zwłaszcza - a może nawet przede wszystkim wtedy - gdy są zawodowymi pokerzystami. Wygrywając przy stoliku w kasynie można przegrać fortunę, miłość kobiety, a nawet całe życie. Edwin Walasch przegrał to wszystko w ciągu trzech godzin, piątkowego wieczoru, 26 lipca 1985 roku. To była partia jego życia, a jak twierdzą znawcy, już dawno nie oglądali tak emocjonującego pojedynku.

W kasynie pojawił się młokos, młody dziedzic fortuny, ufny w swe szczęście debiutant przy zielonym stoliku. Starzy wyjadacze nazywają ich łatwym łupem. Ten młokos tak łatwo jednak skóry nie sprzedał. Walasch przegrywał rozdanie za rozdaniem i musiał nawet spieniężać osobiste drobiazgi. W którymś momencie jednak passa się odwróciła. Nie tylko odegrał własny wkład, ale też szalenie wzbogacił się. Właściwie tej nocy mógłby zostać milionerem. Jednak krótko przed północą wybiegł z kasyna i udał się na dworzec. Dlaczego to zrobił? Nie wiadomo.

Może gdyby przy okazji wypił mniej, nie doszłoby do całej tej romantycznej tragedii. Ostatecznie, krótko przed północą. zakończył swój żywot pod kołami pociągu, którym jechała miłość jego życia. Kobieta odeszła z jego niedawnym rywalem, zabierając cały jego majątek.Walascha pochowano tak jak stał - w cudzych butach i kapeluszu.

"Tramwajowa zagadka"

Różne rzeczy widuje się w tramwaju. A to jakiś ekstrawagancki podróżny, a to sprzeczka. Czasem kradzież, czasem pobicie... Ale ta historia jest inna niż wszystkie. Wyobraźcie sobie tramwaj. Zwyczajny. Chyba 12, ale pewności nie mam. Zresztą to akurat nieistotne. Jest tłok. Spory. Ludzie utrzymują się pionowo opierając się o sąsiadów. Jest późna jesień, więc atmosfera raczej gęsta. Na fotelu przy końcu wagonu siedzi facet. Zwyczajny. Tyle, że ma jamnika. Takiego psa znaczy się. Jamnik siedzi mu na kolanach. Na kolejnym przystanku wchodzi kobieta z kotem. Kot na smyczy, trzymany na ramieniu. Mężczyzna z grzeczności postanawia ustąpić miejsca kobiecie. Sadza psa na krzesełku, a sam wstaje. Od kobiety odbiera kota. Kobieta zajmuje zwolnione miejsce i sadowi jamnika na kolanach. Parę przystanków dalej, mężczyzna wysiada. Z kotem. Kobieta jedzie do końca trasy i opuszcza wagon zabierając ze sobą psa.

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Z innej planety

Jest to cykl audycji popularyzujący naukę na antenie RDC. Trzygodzinna opowieść „z innej planety”. Nasze studio odwiedzają goście – najczęściej naukowcy. Prowadzimy też Radiowy Instytut Badań Akustycznych, w którym rozkładamy dźwięk na czynniki pierwsze. Natomiast w ostatniej godzinie rozwiązujemy kryminalną zagadkę lateralną. Zaprasza Łukasz Badowski.

Odcinki podcastu (1329)

  • Zagadka lateralna:  O! Tu mi kaktus wyrośnie!

    • 23.04.2024

    • 46 min 26 s

  • Nowa technologia diagnozowania chorób Parkinsona i Alzheimera we wczesnych stadiach

    • 23.04.2024

    • 44 min 53 s

  • Kalendarium naukowe

    • 23.04.2024

    • 50 min 22 s

  • Zagadka lateralna: Egzamin dojrzałości

    • 16.04.2024

    • 48 min 22 s

  • Francuz Michel Talagrand z nagrodą Abela 2024

    • 16.04.2024

    • 49 min 54 s

  • Kalendarium naukowe

    • 16.04.2024

    • 49 min 24 s

  • Zagadka lateralna: Kość Słoniowa

    • 09.04.2024

    • 53 min 12 s

  • Technologia i ekologia radiacyjna

    • 09.04.2024

    • 52 min 40 s

  • Kalendarium naukowe

    • 09.04.2024

    • 50 min 16 s

  • Zagadka lateralna: Hrabina Monte Christo

    • 02.04.2024

    • 48 min 44 s

1
2
3
...
131
132
133