To też uzależnia?

To też uzależnia?: uzależnienie od sportu

  • 22.03.2018
  • 30 min 15 s

Krótki opis odcinka

Pierwotnie nazywane „nerwicą atletów”. Dziś najczęściej spotykane u osób uprawiających sport rekreacyjnie – szczególnie wśród mężczyzn pomiędzy 30 a 40 rokiem życia. Obecnie, określane nałogowym uprawieniem ćwiczeń fizycznych. Czym jest i jakie jest tego podłoże tłumaczy prof. Monika Guszkowska z Akademii Wychowania Fizycznego w audycji TO TEŻ UZALEŻNIA? realizowanej w Polskim Radiu RDC przez Fundację Inspiratornia. Po raz pierwszy uzależnienie od ćwiczeń zostało opisane w 1969 roku, jako przypadek osoby kompulsywnie uprawiającej ćwiczenia mimo urazów i innych powikłań. To wówczas nazwano ten problem „nerwicą atletów” - publikując opisy innych przypadków: osób, które do celów badawczych nie były w stanie zaprzestać intensywnego uprawiania ćwiczeń m.in. z powodu pojawiających się zaburzeń snu i takich objawów psychologicznych, jak lęk i nerwowość, co przypominało objawy odstawienne. Już w 1976 r. naukowcy i badacze podkreślali, że ten sposób ćwiczeń (np. bieganie) powoduje pozytywne emocje (euforię). Osoby uprawiające sport podkreślały, że dzięki ćwiczeniom czują się lepiej, ich nastrój się poprawia. Co za tym odczuciem stoi? - Od lat naukowcy zastanawiali się nad tym zjawiskiem. Okazuje się, że odpowiadają za nie substancje, które produkuje nasz własny organizm właśnie podczas intensywnych ćwiczeń. Wskazywano kilka takich substancji, ale przede wszystkim zwrócono uwagę na endorfiny czyli morfiny endogenne działające przeciwbólowo i euforyzująco. Ich wydzielanie się jest jednym z możliwych powodów, dla których czujemy się lepiej po ćwiczeniach fizycznych. Korzyści emocjonalne są widoczne zwłaszcza w przypadku wysiłku wytrzymałościowego np. biegania – mówiła profesor Monika Guszkowska. Dziś, według różnych badań, mówi się, że uzależnienie od ćwiczeń fizycznych dotyka od 2 do 30 procent osób systematycznie ćwiczących. Na czym polega to uzależnienie? - Ćwiczymy coraz częściej, coraz dłużej, żeby osiągnąć ten sam efekt. Z czasem ta aktywność staje się ważniejsza niż inne zajęcia, ćwiczymy nawet wtedy, kiedy jesteśmy chorzy czy kiedy jest niekorzystna pogoda. Ta aktywność staje się priorytetem. Jednocześnie, w sytuacji, gdy nie możemy ćwiczyć, nasze samopoczucie się drastycznie pogarsza – tłumaczyła prof. Guszkowska. W audycji rozmawiano też o podobieństwach pomiędzy uzależnieniem od alkoholu a uzależnieniem od ćwiczeń, omówiono także różnice pomiędzy dysmorfią mięśniową a nałogowym uprawianiem ćwiczeń.

Opis odcinka

Pierwotnie nazywane „nerwicą atletów”. Dziś najczęściej spotykane u osób uprawiających sport rekreacyjnie – szczególnie wśród mężczyzn pomiędzy 30 a 40 rokiem życia. Obecnie, określane nałogowym uprawieniem ćwiczeń fizycznych.

Czym jest i jakie jest tego podłoże tłumaczy prof. Monika Guszkowska z Akademii Wychowania Fizycznego w audycji TO TEŻ UZALEŻNIA? realizowanej w Polskim Radiu RDC przez Fundację Inspiratornia.

Po raz pierwszy uzależnienie od ćwiczeń zostało opisane w 1969 roku, jako przypadek osoby kompulsywnie uprawiającej ćwiczenia mimo urazów i innych powikłań. To wówczas nazwano ten problem „nerwicą atletów” - publikując opisy innych przypadków: osób, które do celów badawczych nie były w stanie zaprzestać intensywnego uprawiania ćwiczeń m.in. z powodu pojawiających się zaburzeń snu i takich objawów psychologicznych, jak lęk i nerwowość, co przypominało objawy odstawienne.

Już w 1976 r. naukowcy i badacze podkreślali, że ten sposób ćwiczeń (np. bieganie) powoduje pozytywne emocje (euforię). Osoby uprawiające sport podkreślały, że dzięki ćwiczeniom czują się lepiej, ich nastrój się poprawia. Co za tym odczuciem stoi?

- Od lat naukowcy zastanawiali się nad tym zjawiskiem. Okazuje się, że odpowiadają za nie substancje, które produkuje nasz własny organizm właśnie podczas intensywnych ćwiczeń. Wskazywano kilka takich substancji, ale przede wszystkim zwrócono uwagę na endorfiny czyli morfiny endogenne działające przeciwbólowo i euforyzująco. Ich wydzielanie się jest jednym z możliwych powodów, dla których czujemy się lepiej po ćwiczeniach fizycznych. Korzyści emocjonalne są widoczne zwłaszcza w przypadku wysiłku wytrzymałościowego np. biegania – mówiła profesor Monika Guszkowska.

Dziś, według różnych badań, mówi się, że uzależnienie od ćwiczeń fizycznych dotyka od 2 do 30 procent osób systematycznie ćwiczących. Na czym polega to uzależnienie?

- Ćwiczymy coraz częściej, coraz dłużej, żeby osiągnąć ten sam efekt. Z czasem ta aktywność staje się ważniejsza niż inne zajęcia, ćwiczymy nawet wtedy, kiedy jesteśmy chorzy czy kiedy jest niekorzystna pogoda. Ta aktywność staje się priorytetem. Jednocześnie, w sytuacji, gdy nie możemy ćwiczyć, nasze samopoczucie się drastycznie pogarsza – tłumaczyła prof. Guszkowska.

W audycji rozmawiano też o podobieństwach pomiędzy uzależnieniem od alkoholu a uzależnieniem od ćwiczeń, omówiono także różnice pomiędzy dysmorfią mięśniową a nałogowym uprawianiem ćwiczeń.

OGÓLNY OPIS PODCASTU

To też uzależnia?

Odcinki podcastu (20)

  • Wieczór RDC: to też uzależnia?

    • 05.07.2018

    • 29 min 58 s

  • Wieczór RDC: to też uzależnia?

    • 28.06.2018

    • 29 min 50 s

  • Wieczór RDC: to też uzależnia?

    • 21.06.2018

    • 29 min 36 s

  • Wieczór RDC: To też uzależnia?

    • 14.06.2018

    • 30 min 08 s

  • Wieczór RDC: To też uzależnia?

    • 07.06.2018

    • 29 min 44 s

  • Wieczór RDC: To też uzależnia?

    • 31.05.2018

    • 29 min 50 s

  • Wieczór RDC: to też uzależnia?

    • 24.05.2018

    • 29 min 55 s

  • Wieczór RDC: to też uzależnia?

    • 17.05.2018

    • 29 min 41 s

  • Wieczór RDC: to też uzależnia?

    • 10.05.2018

    • 30 min 02 s

  • Wieczór RDC: to też uzależnia?

    • 03.05.2018

    • 29 min 53 s

1
2