W niedzielę w Santa Clara drużyny Denver Broncos i Carolina Panthers zagrają w Super Bowl, czyli finale ligi futbolu amerykańskiego NFL. To będzie 50. edycja najważniejszego sportowego wydarzenia w USA, które przed telewizory przyciąga ponad 100 mln Amerykanów.
Marek Włodarczyk, zawodnik futbolu amerykańskiego i prezes Warsaw Eagles, podkreśla, że „każdy mecz futbolu to jest coś innego niż mecze piłkarskie, które znamy”. – To piknik rodzinny, który rozpoczyna się kilka godzin przed meczem, gdzie kibice spotykają się na parkingu przed stadionem (…). Wszystko jest w rodzinnej atmosferze. Potem jest wejście na stadion i doping (…). To jest święto. W Stanach bierze się wolny dzień po finale – mówi Włodarczyk.
– Super Bowl jest zawsze wyjątkowe – mówi Jacek Śledziński, były menedżer Warsaw Eagles. – W futbolu amerykańskim to jest wspaniałe, że w wielkim finale zawsze grają inne drużyny (…), więc co roku ten finał jest wyjątkowy ze względu na wiele czynników – i sportowych, i oglądalności telewizyjnej, i kosztów reklam, i poziomu sportowego. Praktycznie w każdym aspekcie – podkreśla.