Zerwą umowę na budowę obwodnicy Marek? "Wariant rewolucyjny"

  • 22.11.2017 11:01

  • Aktualizacja: 23:02 25.07.2022

- Jeżeli w piątek firma Salini nie zagwarantuje wykonania robót do 15 grudnia br. dotyczących przejezdności na tym odcinku, rozstaniemy się z tą firmą - zapowiedział w środę wiceminister infrastruktury i budownictwa Marek Chodkiewicz. Dodał, że odcinek wtedy dokończy GDDKiA.
Firma Salini już kilka razy przedłużała czas prac. Początkowo obwodnica miała zostać oddana do ruchu w lipcu. Ten termin, jak i kilka innych, nie został jednak dotrzymany.

- Postawiliśmy sprawę bardzo ostro. Do wczoraj firma Salini nie wykonała pewnych obowiązków, do których się zobowiązała. W związku z powyższym w piątek siadamy razem z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad i wdrażamy wariant rewolucyjny - powiedział na konferencji Chodkiewicz. - Jeżeli firma Salini nie zagwarantuje nam wykonania, nie uzyska przejezdności na tym odcinku, to będziemy musieli się z tą firmą rozstać - mówił.

Jak dodał Chodkiewicz, to GDDKiA przejmie nadzór nad dokończeniem odcinka. - W zeszłym tygodniu już odbyliśmy dość dyscyplinującą rozmowę z dyrektorem wykonawczym firmy Salini i powiedzieliśmy sobie, że 15 grudnia, to jest ta data na kontrakcie, po której firma Salini drugiego życia mieć nie będzie - powiedział wiceminister.

Salini buduje 8-kilomterowy odcinek obwodnicy S8 - od węzła Marki (bez węzła) do w. Kobyłka (z węzłem). Wartość realizowanego kontraktu przez firmę Salini wynosi 331,6 mln zł.

Źródło:

PAP

Autor:

mg