"Zapisy terroru" - publikacja wspomnień radomskich ofiar okupacji niemieckiej [zobacz]
Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami imienia Witolda Pileckiego opublikował w poniedziałek wspomnienia 500 ofiar i świadków okupacji niemieckiej z Radomia i Ziemi Radomskiej. Projekt, adresowany przede wszystkim do ludzi młodych, zatytułowano "Zapisy Terroru".
Data publikacji nie jest przypadkowa. 75 lat temu Niemcy przeprowadzili w Radomiu publiczne egzekucje, w których zginęło kilkadziesiąt osób, w tym wielu pracowników Fabryki Broni. Wśród ofiar byli najbliżsi Bożeny Winczewskiej-Bartlewicz. W 1942 roku powieszono prawie całą jej rodzinę - ojca, jego siostry i braci, a także bratową, która była w siódmym miesiącu ciąży. W sumie zginęło 11 osób.
https://www.youtube.com/watch?v=YXu0uF5MMsA
Pracownicy Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami imienia Witolda Pileckiego zebrali i zredagowali pół tysiąca takich wspomnień jak to Bożeny Winczewskiej-Bartlewicz. I właśnie one - jak powiedział zastępca dyrektora instytucji Wojciech Kozłowski - stanowią siłę projektu, który jest ogólnopolski, ale opiera się na historiach konkretnych, dotąd często anonimowych ludzi. Prezentację publikacji poprzedziła gra miejska "Radom '42 - cena oporu", przygotowana z myślą o uczniach i nauczycielach.
Dzięki "Zapisom Terroru" zeznania Polaków, dotychczas zapomniane, zamknięte w archiwach, docierają do wielu odbiorców - naukowców, dziennikarzy czy ludzi kultury. Pozwala to przywrócić pamięć o wydarzeniach, które są mniej znane albo pokazać bohaterstwo i cierpienia ludzi, którzy znaleźli się w centrum tragicznych wydarzeń. Świadectwa, stanowiące cenny i niezwykle ważny materiał źródłowy, dotarły także za granicę. Przetłumaczone na język angielski, trafiły na uniwersytety, a także do bibliotek i ośrodków badań nad Europą Środkowo-Wschodnią.