Wiadomości
Udostępnij:
Wojskowy myśliwiec rozbił się pod Kałuszynem. Sprawę bada komisja wypadków lotniczych
-
18.12.2017 19:11
-
Aktualizacja: 14:23 15.08.2022
Wiceminister MON Bartosz Kownacki powiedział dziennikarzom, że w nocy trudno dokładnie ocenić stopień zniszczenia samolotu. - Nie jestem specjalistą, ale na pewno duża część tego wraku to jest pełna całość - powiedział. Nie wykluczył, że szczątki mogą być rozrzucone na dużej powierzchni.
Prezydent odwiedził dziś rano w Wojskowym Instytucie Medycznym rannego pilota samolotu MiG-29, który rozbił się wczoraj wieczorem pod Mińskiem Mazowieckim. pic.twitter.com/zeyvZthuGv
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 19 grudnia 2017
Pilot w szpitalu
- Pilot samolotu wojskowego MiG-29 został przetransportowany do szpitala wojskowego na Szaserów w Warszawie, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówił w poniedziałek wiceszef MON Bartosz Kownacki. Podkreślił, że Komisja Badania Wypadków Lotniczych ustala przebieg i przyczyny wypadku. Okoliczności wypadku będą wyjaśniane przez Żandarmerię Wojskową oraz Prokuraturę.
Wojsko utraciło kontakt z pilotem podczas próby lądowania w bazie wojskowej pod Mińskiem Mazowieckim. Samolot został znaleziony w okolicach Kałuszyna w Marysinie.
Na miejscu zdarzenia zaczęła prace Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 18 grudnia 2017
Dziś w godzinach wieczornych doszło do zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu MiG-29 podczas podejścia do lądowania na lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Życiu i zdrowia pilota nie zagraża niebezpieczeństwo.
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 18 grudnia 2017
Pilota, który katapultował się z maszyny, znaleźli strażnicy leśni z nadleśnictwa Siedlce. - Pilot żyje, jest ranny - potwierdziła w poniedziałek wieczorem Anna Malinowska z Lasów Państwowych.
Pilot z samolotu MIG 29 został znaleziony przez Strażników Leśnych z #NadleśnictwoSiedlce i strażaków.
— Anna Malinowska (@AnnaMalinowskLP) 18 grudnia 2017
- Policja i wojsko zabezpieczyły teren katastrofy - powiedział RDC podinspektor mińskiej policji Piotr Słoński.
- Maszyny poszukiwali żołnierze, policja, strażacy i strażnicy leśni - powiedział RDC Karol Kierzkowski z wojewódzkiej straży pożarnej.
.@KownackiBartosz: pilot który uczestniczył w wydarzeniu przeżył, katapultował się, jest teraz transportowany do szpitala, wojsko zadziałało zgodnie ze wszystkimi procedurami #wieszwiecej #MIG29 #MińskMazowiecki pic.twitter.com/gIHbBCQDtc
— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 18 grudnia 2017
Na miejscu pracowało 12 zastępów wozów strażackich, w akcję zaangażowanych było około 50 strażaków, wojsko, strażnicy leśni oraz policja. - Samolot zniknął z radarów około godz. 17 - potwierdził kmdr por. Czesław Cichy, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Żandarmeria Wojskowa oraz prokuratura będą wyjaśniać okoliczności wypadku samolotu MiG-29 podczas podejścia do lądowania na lotnisko w Mińsku Mazowieckim - podało w komunikacie Ministerstwo Obrony Narodowej.
Oprócz wojska, w akcji ratunkowej po zdarzeniu lotniczym, pomagały inne służby: straż pożarna, policja, strażnicy leśni.
Dziękujemy za zaangażowanie!#współpraca #bezpieczeństwo @MSWiA_GOV_PL
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 18 grudnia 2017
Rzeczniczka MON płk Anna Pęzioł-Wójtowicz w komunikacie poinformowała, że życiu i zdrowia pilota nie zagraża niebezpieczeństwo. "Około godziny 17.15, podczas podejścia do lądowania, utracono łączność z samolotem typu MiG-29 z 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Wojsko niezwłocznie przystąpiło do akcji ratunkowej, uruchamiając wszystkie możliwe środki" - podało MON. Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz przebywa obecnie w Afganistanie i jest na bieżąco informowany. Zastępujący go w kraju Bartosz Kownacki był w nocy na miejscu zdarzenia.
Minister @Macierewicz_A przebywa w Afganistanie.
Oświadczenie dla mediów wiceministra @KownackiBartosz dziś o godz. 21 w Mińsku Maz. w 23 Bazie Lotnictwa Taktycznego.
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 18 grudnia 2017
Źródło:
Autor:
RDC