"XXI wiek może się okazać erą postantybiotykową i będziemy umierać z powodu błahych infekcji"

  • 13.11.2016 10:18

  • Aktualizacja: 14:02 15.08.2022

- Dwa lata temu Światowa Organizacja Zdrowia wydała obszerny raport, z którego wynika, że XXI wiek może się okazać erą postantybiotykową i będziemy umierać z powodu błahych infekcji - mówiła w "Niedzielnym Poranku" prof. Waleria Hryniewicz, mikrobiolog, krajowy konsultant w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej.

Jak wyjaśniała prof. Hryniewicz, sytuacja związana z antybiotykami i antybiotykoopornością jest coraz trudniejsza. - To spowodowało, że Światowa Organizacja Zdrowia włączyła się w działania edukacyjne, które mają uświadomić, że niewłaściwe stosowanie i nadużywanie antybiotyków prowadzi do końca możliwości terapii zakażeń. Możemy się zmierzyć z sytuacją sprzed ery antybiotyków - wyjaśniała w RDC. Mikrobiolog przyznała, że Polska jest w niechlubnej czołówce krajów Unii Europejskiej pod względem ilości przepisywanych antybiotyków.


Nieuzasadnione stosowanie


Prof. Hryniewicz zwróciła uwagę, że problemem jest niewątpliwie stosowanie antybiotyków w sytuacjach nieuzasadnionych. - Na przykład w leczeniu zakażeń wirusowych, głównie górnych dróg oddechowych, w przypadku przeziębienia, czy grypy. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy będzie powikłanie bakteryjne, a nawet jeśli będzie, to nie wiemy, jakie - wyjaśniała. Dodała, że często niepotrzebnie stosuje się antybiotyki także podczas leczenia zakażenia przewodu pokarmowego, gdzie wystarczyłyby środki objawowe i dieta, lub  w ostrym zapaleniu oskrzeli.


- Lecząc zakażenie wirusowe działamy na cały organizm, w którym bytują drobnoustroje i one powoli zdobywają wiedzę, jak się bronić przed tymi antybiotykami. Jeśli takie bakterie wywołają zakażenie, nie mamy wtedy czym ich zwalczać - tłumaczyła profesor. Przyznała, że coraz  częściej dochodzi do sytuacji, w których okazuje się, że u pacjenta wykrywa się bakterię odpowiedzialną za zakażenie i jednocześnie oporną na wszystkie dostępne antybiotyki. - Lekarz nie ma wtedy jak wyleczyć chorego, to są dramatyczne sytuacje - skomentowała profesor.


Era postantybiotykowa


W audycji opowiedziała również o niepokojącej informacji, jaka dotarła od naukowców z Chin. - To najgroźniejsze obecnie zjawisko związane z antybiotykoopornością. Pojawiły się szczepy bakterii oporne na kolistynę - antybiotyk, który przez kilka ostatnich lat uważany był za lek ostatniej szansy - podkreśliła i dodała, że przypadki oporności na kolistynę zaobserwowano także w innych krajach, również w Polsce.


- Dwa lata temu Światowa Organizacja Zdrowia wydała obszerny raport, z którego wynika, że XXI wiek może się okazać erą postantybiotykową i będziemy umierać z powodu błahych infekcji - alarmowała prof. Hryniewicz w RDC.


Lepiej zapobiegać, niż leczyć


Mikrobiolog tłumaczyła, że  bardzo ważna jest profilaktyka i zapobieganie wystąpieniu choroby. - Niezmiernie ważna jest higiena rąk, ogólna higiena życia i szczepienia przeciwko grypie i pneumokokom. Wirus grypy uszkadza nabłonek oddechowy i daje bakteriom szansę na przylgnięcie do niego. Może to w efekcie doprowadzić do zapalenia płuc, które może przebiegać bardzo ciężko, a z powodu antybiotykooporności, coraz rzadziej mamy dobre antybiotyki, które mogą to wyleczyć - wyjaśniała profesor.


Źródło:

RDC

Autor:

gk