Wszawica. „To jak z przeziębieniem – może nas złapać w każdych warunkach”

  • 07.12.2015 15:06

  • Aktualizacja: 13:46 15.08.2022

Wszy atakują dzieci w wielu szkołach w Warszawie. Rodzice domagają się działań od szkół, a szkoły - od rodziców. - Niestety z wszawicą borykają się nie tylko ludzie w Polsce, ale na całym świecie. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że aż 10 proc. populacji krajów europejskich boryka się z tym problemem – mówiła Joanna Narożniak (Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie). Gościem audycji "Jest sprawa" był również Rafał Lasota, rzecznik dzielnicy Targówek, gdzie sąd rodzinny zajmuje się sprawą rodzin najbardziej opornych na problem swoich dzieci.

- Kojarzymy wszawicę z czasami powojennymi, kiedy była duża bieda, kiedy poprzez wszy przenosił się dur wysypkowy. Od wielu lat leczenie wszawicy nie jest objęte działaniami epidemiologicznymi, została skreślona z listy chorób zakaźnych - wyjaśniała Narożniak. - Przyrównywałabym to do problemu przeziębienia – w każdych warunkach może nas złapać i nie należy tego traktować jako problemu wstydliwego. Łapiąc wszy nie musimy mieć problemu z higieną osobistą – zdarzają się nawet na najczystszych głowach, w najczystszych środowiskach - podkreślała.


"Można złapać wszędzie"


Jak wyjaśniała w RDC, wszy najczęściej rozpowszechniają się pośród dzieci, bo dzieci "mają problem z wyrobionymi nawykami higieny osobistej". - Problem pogłębia się po wyjazdach, wakacjach, zielonych szkołach - wyjaśniała. - Wszy możemy złapać wszędzie, gdzie są skupiska ludzi – w komunikacji miejskiej, w kinie, na koncercie - dodała.


Przepisy


Jak zaznaczył Lasota, wszawica to choroba. - To nie tylko wszy, które skaczą po głowie, ale to dodatkowo spadek odporności, narażenie na inne choroby. Dziecka z przeziębieniem nikt do szkoły nie przyjmie, a z wszawicą - musi - mówił w RDC. Narożniak zaznaczała, że nie ma przepisów, które pozwoliłyby zabronić dzieciom z wszami uczęszczania na zajęcia. - Placówki edukacyjne mają związane ręce. Dlatego tak ważna jest profilaktyka, trzeba o tym mówić - powiedziała.


Lasota podkreślał, że wszawica nie może być powodem do napiętnowania dziecka. - To nie jest tylko problem dziecka, ale też rodziców, szkoły. Nie wolno go bagatelizować - mówił.



Do dyskusji w studiu zapraszamy także słuchaczy. Czekamy na sygnały o sprawach, które warto poruszyć w programie “Jest sprawa”. Adres mailowy: jestsprawa@rdc.pl, tel. 022 645 90 90 (w trakcie audycji – od poniedziałku do czwartku w godzinach 14.00-15.00.). Adres pocztowy: “Jest sprawa” Polskie Radio RDC, ul. Myśliwiecka 3/5/7, Warszawa.

Źródło:

RDC

Autor:

gk