Wojewoda o zarzutach ws. mieszkań przy Piaskowej: sąd ustali kto jest winny zaniedbań
10.08.2018 19:15
Aktualizacja: 14:34 15.08.2022
- To jest czysta polityka - tak wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera odpowiada na zarzut burmistrza Woli Krzysztofa Strzałkowskiego, jakoby to on jako ówczesny włodarz dzielnicy podpisał w 2006 roku umowę z wykonawcą projektu budynku przy ul. Piaskowej 9 w Warszawie. Nadzór budowlany nakazał wysiedlić z 10-letniego bloku 147 rodzin.
RDC
Wojewoda zaznacza, że nie przyczynił się do pogorszenia stanu technicznego nieruchomości.
Nadzór podjął decyzję o kompleksowym remoncie bloku na warszawskiej Woli. Zdaniem inspektorów, podczas budowy popełniono "błędy projektowe". Dzielnica zgłosiła już sprawę do prokuratury. - Nie mam nic przeciwko oddaniu problemu śledczym - dodaje Sipiera.
Mimo, że cały budynek jest w opłakanym stanie, wyremontowane będą tylko trzy z sześciu klatek. Sytuację opisuje jeden z mieszkańców, Romuald Magnuszewski.
Remont ma potrwać do końca przyszłego roku. Dzielnica zapewni mieszkańcom lokale zastępcze, a wszystko nie będzie wymagało od lokatorów żadnych formalności. Urzędnicy mają też pomóc w przeprowadzce i znalezieniu dla dzieci miejsc w szkołach.