Warszawskie Kroje to niekomercyjny projekt, którego celem jest stworzenie specjalnych fontów dla stolicy, inspirowanych tradycyjną warszawską typografią. Czcionki, które powstaną, będzie można wykorzystywać za darmo na zasadzie wolnych licencji.

12 projektantów

Jak wyjaśniał Cieślak, w projekcie bierze udział 12 osób. - Każdy projektant zajmuje się swoim fontem, będzie ich kilkanaście. Od początku zakładaliśmy, że nie można zrobić jednego, uniwersalnego kroju dla miasta - tłumaczył. - Mamy 12 projektantów, każdy ma swoje podejście i rozumienie tego, jaki powinien być warszawski krój - podkreślił.

Gość RDC zwrócił uwagę, że projekt ma eksperymentalną formułę i mimo że nie zakładano z góry, do czego będą wykorzystywane zaprojektowane czcionki, to niektórzy uczestnicy podeszli do sprawy bardzo  pragmatycznie. - Jeden z projektantów postanowił, że zrobi krój dla tablic urzędowych. Jak się okazało, zapotrzebowanie jest duże - opowiadał Cieślak. - Zależy nam, żeby kroje, które powstaną, były wykorzystane nie tylko przez urzędy, ale też przez mieszkańców. Wiele będzie idealnych do zastosowania na szyldach - dodał.

Magiel

Gościem Beaty Jewiarz był również Mateusz Machalski, projektant graficzny, jeden z uczestników projektu. - Pracuję nad dwoma fontami, jeden z nich wywodzi się z PRL-owskiego klimatu - opowiadał w RDC. - Będzie nazywał się "Magiel" i będzie bazował na bardzo geometrycznych kształtach inspirowanych liternictwem lat 70-tych i 80-tych, ale ze współczesnym sznytem - opowiadał.

Po zakończeniu prac kroje będą dostępne na stronie internetowej, z której będzie można ściągnąć pliki gotowych fontów, zobaczyć przykłady zastosowania, a także poznać historię poszczególnych czcionek.