Zderzenia

  • 14.12.2015 21:07

  • Aktualizacja: 13:46 15.08.2022

W poniedziałek odbyła się kolejna debata z cyklu "Zderzenia". Uczestnicy dyskutowali nad tezą „Trzeba porzucić podstawowe wolności, żeby zwalczyć muzułmański ekstremizm”. Przed debatą słuchacze wzięli udział w głosowaniu. Za tezą opowiedziało się 39 osób, przeciwko - 62.

Spotkanie odbyło się w Sali Kameralnej Teatru Polskiego w Warszawie. Tezy bronili - Gromosław Czempiński, Jerzy Dziewulski i Waldemar Dziak. Przeciwko opowiedzieli się natomiast Katarzyna Górak-Sosnowska, Tomasz Stawiszyński oraz przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich. Moderatorem był Grzegorz Nawrocki – prowadzący program Tygodnik.pl na antenie TVP Polonia. W Loży Mędrców zasiedli: red. Marek Czyż (TVP) i dr Anna Materska-Sosnowska (UW).


[gallery link="file" ids="114616,114617,114618,114619,114620,114621,114622,114623,114624,114625,114626,114627,114628,114629,114630,114631,114632,114634,114635,114636,114637,114638,114639,114640,114641,114642,114643,114644,114645,114646,114647,114648,114649,114650,114652,114653,114654,114655,114656,114657,114658,114659,114660,114661,114662,114663,114664,114665,114666,114667,114668,114669,114670,114671,114672,114673,114674,114675,114676,114677,114678,114679,114680,114681,114682,114683,114684,114685,114686,114687,114688,114689,114690,114691,114692,114693,114694,114695,114696,114697,114698,114699,114700,114701,114702,114703,114704,114705,114706,114707,114708,114709,114710,114711,114712"]

W pierwszej części, każdy uczestnik wyraził swoją opinię.


"Radykalni muzułmanie wśród uchodźców"


- We Francji muzułmanie ni stąd ni zowąd zaatakowali bawiących się ludzi i właściwie można powiedzieć, że to epicentrum tego, że wiele osób do tej pory obojętnych, zastanawia się teraz, co z tym zrobić - mówił Gromosław Czempiński. W jego ocenie, zagrożenie wzięło się z Bliskiego Wschodu, gdzie jest nieustabilizowana sytuacja. - My jako Europa, odczuwamy przede wszystkim zagrożenie ze strony terroryzmu od momentu, gdy fala uchodźców ruszyła do Europy - ocenił. - W ramach tej grupy wielu radykalnych muzułmanów przenika do Europy, bo to dla nich niepowtarzalna okazja - uważa Czempiński. - Próbują tutaj udawać ludzi, którzy nie myślą o niczym innym, tylko o pokoju, a de facto to są żołnierze, którzy są uśpieni. Władze nie potrafią tych ludzi unieszkodliwić - zapewniał.



"Wolność to prawo"


Katarzyna Górak-Sosnowska nie zgadza się z tezą. - Z wolnościami łączy się pojęcie prawa i jest to pojęcie szersze, niż inwigilacja, dostęp do prywatności obywatela. To także prawo do nauki, do tego, żeby wybierać rządzących - wyjaśniała. - Więc już widać, że nie wszystkie wolności by nam odebrała walka z tym ekstremizmem, może tylko bezpieczeństwo - mówiła. - Zwalczyć - to czasownik dokonany. Pozbawiamy się wolności i nagle zwalczamy ekstremizm. Kto by nie chciał? - pytała. - Ale to tak nie działa. Są kraje, np. Kuwejt, Arabia Saudyjska, w których nie ma podstawowych wolności, a ekstremizm hula - podkreśliła.



"Polska nie jest silna"


Waldemar Dziak - zwolennik tezy - przywołał przykład demokratycznego kraju - Korei Południowej, w której - w jego ocenie - wszyscy się podporządkowują władzy i  pozwalają kontrolować każdą chwilę i gałąź życia. - Wszyscy wiemy, że największym dobrodziejstwem jest siła i mądrość państwa. Ale to państwo nie jest silne, nie działają sprawnie instytucje - a to jest właśnie wyznacznik siły państwa - wyjaśniał Dziak. W jego ocenie, jeśli Polska spotkałaby się z realnym zagrożeniem, byłoby "bardzo niedobrze". - Inny problem mają z tym Francuzi, Niemcy, Brytyjczycy, a inny Polacy. Musimy sobie odpowiedzieć, czy mamy w Europie do czynienia z islamizacją? Czy to fakt, czy mit? - pytał. - To jest fakt - podsumował.



Wolność i godność


Karolina Miksa, reprezentująca Rzecznika Praw Obywatelskich, sprzeciwia się tezie. - Nie tylko nie chcemy - nie możemy porzucić podstawowych wartości. Wartości, które odzwierciedlają dokumenty, a my jako społeczeństwo umówiliśmy się, że chcemy je realizować - uważa Miksa. - Czy możemy kogoś pozbawić wolności, żebyśmy my, jako społeczeństwo mogli sobie te wolności zapewnić? - pytała. Jak zaznaczyła, te wolności mają związek z godnością, "która jest przynależna każdemu człowiekowi, nawet w najbardziej radykalnych warunkach". - Jeśli teraz zrezygnujemy z wolności, to może zwalczymy niebezpieczeństwo, ale tych wolności już nie odzyskamy - uważa Miksa.



"Obywatele muszą oddać część praw"


Jerzy Dziewulski uważa, że "w walce z terroryzmem, stosując jedynie taktyki działań operacyjnych, które nie ewoluują wobec zmienności taktyki terrorystów, tej wojny wygrać się nie da". - Taktyka terrorystyczna zmienia się w zależności od metod, jakie stosują służby walczące z nimi. Ich taktyki są tak skuteczne, że niemożliwe do wykrycia - wyjaśniał. - Istotą walki nie jest uderzenie odwetowe, ale przewidywanie i wyprzedzanie - podkreślał Dziewulski. - Tylko wiedząc kiedy i gdzie, i w jaki sposób zamierzają uderzyć, mamy szanse na zwycięstwo. Jak można przewidzieć zamach? Przy pomocy środków, które obywatele muszą oddać ze swoich praw, nieodwracalnie. Co oddają? Tożsamość, anonimowość, kontakty, cele podróży, przepływy finansowe, sposób poruszania - tłumaczył.



Ideologia


Tomasz Stawiszyński sprzeciwia się tezie. - Na pierwszy rzut oka to teza empiryczna. Mówi coś o tym, jak rzeczywistość wygląda. Ale to teza chytrze i wadliwie sformułowana - wyjaśniał. - To teza, która jest normatywna. Mówi, że musi być tak a tak, żeby było tak a tak. Tzn. jedynym sposobem obrony przed ekstremizmem muzułmańskim, jest porzucenie wolności, czyli prawa do prywatności. To teza w istocie ideologiczna - tłumaczył Stawiszyński. Jak mówił, ideologia to narzędzie chętnie używane przez władze. - Wszystkie zachodnie rządy używają tej ideologii i retoryki co najmniej od ataków na World Trade Center - że jedynym sposobem na walkę z przemocą jest systematyczne ograniczanie praw obywatelskich - zaznaczył.



Druga część debaty była poświęcona dyskusji ze słuchaczami.










Źródło:

RDC

Autor:

gk