Rafał Trzaskowski wnioskuje o rozwiązanie ONR. Patryk Jaki: to gra polityczna

  • 17.08.2018 21:53

  • Aktualizacja: 23:39 25.07.2022

- Wniosek Rafała Trzaskowskiego o delegalizację ONR to gra polityczna. Już wcześniej wnioskowałem o delegalizację ruchów faszystowskich - powiedział kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki.
Kandydat na prezydenta Warszawy Koalicji Obywatelskiej zwrócił się w piątek do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro z wnioskiem o rozwiązanie stowarzyszenia Obozu Narodowo-Radykalnego. Trzaskowski podkreślił na konferencji prasowej zorganizowanej przy pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego, że w Warszawie i w całej Polsce nie ma miejsca na faszyzm.

Dwa marsze w dwa tygodnie


W uzasadnieniu wniosku polityk PO nawiązał do art. 256 Kodeksu karnego, który stanowi, że kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

Ponadto Trzaskowski przywołał także art. 257 KK mówiący o tym, że kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

15 sierpnia br. w dniu Święta Wojska Polskiego ulicami Warszawy przeszedł "IV Marsz Zwycięstwa Rzeczypospolitej" zorganizowany przez środowiska narodowe. Kilkadziesiąt biorących w nim udział osób planowało przejść Nowym Światem na Plac Zamkowy. Ulica została jednak zablokowana przez grupę protestujących. Blokadę pod hasłem "Nacjonalizm to nie patriotyzm" zorganizowali Obywatele RP. Protestujący - żeby podkreślić pokojowy charakter blokady - zdjęli buty i usiedli na ulicy, żeby zaprotestować przeciwko - jak mówili - faszyzmowi i rasizmowi.

Wcześniej 1 sierpnia stołeczny ratusz podjął decyzję o rozwiązaniu marszu Obozu Narodowo-Radykalnego, który miał przejść tego dnia z ronda Dmowskiego na pl. Zamkowy. Szefowa stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Ewa Gawor poinformowała, że przyczyną rozwiązania zgromadzenia był m.in. fakt, że zdaniem obecnych na marszu urzędników ratusza "sposób ustawienia czoła pochodu i użycia flag nawiązywał do przemarszów z lat 30. włoskich faszystów i niemieckich nazistów".

Gra polityczna

Do inicjatywy na piątkowym briefingu prasowym odniósł się Patryk Jaki. Jak zaznaczył, tego typu wnioski "to nie jest kompetencja samorządu". - Charakterystyczne jest to, że wniosek o którym mówił mój szanowny konkurent, można złożyć co najmniej do kilku instytucji, ale on składa go akurat do Ministerstwa Sprawiedliwości. Dlaczego? To jest po prostu tylko i wyłącznie gra polityczna, a ja nie chcę żeby Warszawa była uwikłana w takie ideologiczne, partyjne gry - podkreślił.

Podkreślił równocześnie, że wcześniej niż jego kontrkandydat wnioskował o delegalizację ruchów faszystowskich w Polsce, jednak jego zdaniem nie jest to najważniejsza sprawa z punktu widzenia rozmowy o samorządzie.

- Najważniejsza jest kwestia poprawy jakości życia mieszkańców, a nie sprawy ogólnopolskie. Kwestia komunikacji w Warszawie, kwestia nowych mieszkań w naszym mieście, kwestia walki z kierowcami, kwestia budowy nowych linii metra - to są najważniejsze sprawy w Warszawie. A nie sprawy polityczne, ogólnopolskie - mówił Jaki.

Kandydat na prezydenta ocenił, że Rafał Trzaskowski chce zamienić Warszawę w ideologiczną stolicę, czego on chce uniknąć. - Ja mogę się nawet podpisać pod tym wnioskiem, ale to jest naprawdę sprawa nieistotna z punktu widzenia przyszłości naszego miasta - dodał.

Jaki zapytany przez dziennikarzy, czy jako wiceminister sprawiedliwości wesprze wniosek Trzaskowskiego, odpowiedział, że może wspierać wszystkie wnioski o delegalizację prawdziwych ruchów faszystowskich. - Ja już wcześniej mówiłem o niektórych występach ONR - że jestem za tym, żeby zdelegalizować organizacje faszystowskie - stwierdził.

Oficjalna data

Zgodnie z zarządzeniem premiera Mateusza Morawieckiego wybory samorządowe odbędą się 21 października. Oznacza to, że druga tura w wyborach na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast odbędzie się 4 listopada.

W wyborach samorządowych w Polsce uprawnieni do głosowania wybierają swoich przedstawicieli do rad gmin, powiatów, sejmików wojewódzkich, a także wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Ponadto mieszkańcy Warszawy oddają również głosy na kandydatów w wyborach do rad dzielnic.

Źródło:

PAP

Autor:

RDC