Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek w Nowej Wsi w powiecie wyszkowskim. Wstępnie ustalono, że jedna z dziewczyn - siedząca za kierownicą toyoty - na prostym odcinku drogi zjechała na przeciwny pas ruchu, a następnie na pobocze, gdzie uderzyła w drzewo. Wszystkie trzy 20-latki zginęły na miejscu.

[video width="848" height="480" mp4="http://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2018/10/298-49301.mp4"][/video]

We wtorek drużyna Loczki Wyszków opublikowała na portalu społecznościowym pożegnalny post, pod którym pojawią się słowa żalu, wsparcia i liczne kondolencje, a we wpisach koleżanki wspominają tragicznie zmarłe dziewczyny.

Czytamy, że z drużyną były związane od zawsze. Żegnają Karolinę Pokraśniewicz - swoją kapitan, która rozegrała 80 spotkań. "Kto, jak nie ona krzyknie teraz: Mocniej! Walczymy!" - pytają zawodniczki, tęskniąc także za swoją bramkarką - Klaudią Gołębiowską, która niejednokrotnie ratowała "Loczkom" skórę w najtrudniejszych sytuacjach. Jeszcze ich przyjaciółka - wierny kibic. Julia Wołyniec, która z drużyną była na wszystkich meczach. Na koniec czytamy: Karolina, Klaudia, Julia... To był dla nas zaszczyt znać Was.



Na razie nie są znane dokładne okoliczności tragedii. Szczegóły wypadku cały czas bada policja.