Hala gotowa dopiero w styczniu? Spór resortu z samorządem Radomia
- Termin oddania do użytku hali widowiskowo-sportowej w Radomiu jest zagrożony - twierdzi wiceminister sportu i turystyki Jarosław Stawiarski. Zdaniem prezydenta miasta Radosława Witkowskiego, obiekt będzie gotowy w połowie listopada.
Ministerstwo dofinansowuje inwestycje. Jej koszt to 78 milionów złotych, z czego 34 pochodzą z budżetu państwa, dlatego - jak wyjaśnia wiceminister Stawiarski - konieczny jest odpowiedni nadzór, bo publiczne pieniądze muszą być wydawane zgodnie z zapisami umowy.
Zgoda mimo opóźnieniaWedług niego, z pisma, które nadesłał inwestor, czyli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomiu, wynika, że hala będzie gotowa dopiero pod koniec stycznia przyszłego roku. Przyczyn opóźnienia nie podano. Mimo to, ministerstwo wyraziło zgodę na podpisanie aneksu z wykonawcą.
Prezydent Radomia Radosław Witkowski zapewnia, że projekt nie jest zagrożony. Hala będzie gotowa za niespełna miesiąc, natomiast 31 stycznia 2019 roku to termin rozliczenia inwestycji.
W hali, która będzie jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce, zaplanowano już Galę Boksu Zawodowego oraz Klubowe Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej.