Tajemnice Rosji Putina. "Naród jest wystawiany na największe próby przez własne władze"

  • 29.06.2016 17:19

  • Aktualizacja: 13:56 15.08.2022

- Książkę tę poświęcam pamięci pięciu moich znajomych, ponieważ wszyscy zostali zabici za czasów Putina. To Anna Politkowska, Galina Starowojtowa, Siergiej Juszenkow, Natasza Estemirowa i Jurij Szczekoczichin. Jeżeli ktokolwiek ze znanym nazwiskiem ginie w Rosji, to wszyscy są przekonani, iż stoi za tym Władimir Putin. Przestało im to przeszkadzać, przyzwyczaili się - mówiła w "Popołudniu RDC" Krystyna Kurczab-Redlich - autorka książki "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina".
Krystyna Kurczab-Redlich tłumaczyła, że naród rosyjski od 2000 roku jest atakowany propagandą, która wywraca każdą historyczną prawdę. - Każdy fakt jest przedstawiony tylko tak, żeby był pozytywny dla Putina. Dodatkowo nie ma żadnej rywalizacji, opozycja została wycięta w pień. Wszystko skupia się na strasznej manipulacji, bo jeśli jakaś partia musi złożyć przed wyborami określoną ilość podpisów, to można być pewnym, że komisja co najmniej połowę z nich uzna za nieważne. Choćby stawało się na głowie, to żadna partia opozycyjna nie zostanie zarejestrowana - mówiła dziennikarka.

Dodała, że Władimir Putin nie przystępuje do żadnych debat, ponieważ - jej zdaniem - nie sprostałby najprostszym odpowiedziom, gdyby miał mówić prawdę. - On odpowiada na wszystkie pytania zza wielkiej szyby w studiu telewizyjnym - podkreśliła.

Fałszowane wybory

Kurczab-Redlich wspomniała w "Popołudniu RDC", iż wszystkie wybory, w których startował Putin, zostały sfałszowane. - W pierwszych otrzymał niecałe 50 procent głosów, co zmuszałoby go do uczestniczenia w drugiej turze, a ta była wykluczona. Zanim więc doszło do prawdziwego policzenia głosów, na wschodzie kraju lokale dostały sygnał, co trzeba zrobić. Dzięki temu, kiedy rozpoczęto liczenie w Moskwie, Putin miał miał już ponad 52 procent poparcia - zaznaczyła.

Jak mówiła, w późniejszym czasie opracowany został cały system fałszowania wyborów. - To są bardzo prymitywne sprawy. Wrzuca się do urn dziesięć kart wyborczych, które zostały wcześniej odpowiednio oznakowane. Przy ostatnich wyborach w 2012 roku Putin otrzymał maksymalnie 30,3 procent głosów. To poparcie jest o wiele mniejsze, niż nam się przedstawia - oceniła.

"Największe próby"

- Książkę tę poświęcam pamięci pięciu moich znajomych, ponieważ wszyscy zostali zabici za czasów Putina. To Anna Politkowska, Galina Starowojtowa, Siergiej Juszenkow, Natasza Estemirowa i Jurij Szczekoczichin. Jeżeli ktokolwiek ze znanym nazwiskiem ginie w Rosji, to wszyscy są przekonani, iż stoi za tym Władimir Putin. Przestało im to przeszkadzać, przyzwyczaili się - przyznała dziennikarka.

Jak powiedziała, stosunek Rosjan do śmierci jest trochę inny niż nasz, ponieważ "ten naród jest wystawiany na największe próby przez własne władze". - Od najazdu mongolskiego, przez straszliwe rządy cara Iwana Groźnego, rewolucję październikową aż do Władimira Putina. Ostatnio Duma Państwowa przyjęła pakiet ustaw, gdzie wprowadzono odpowiedzialność karną dzieci od lat 14 za tzw. terroryzm międzynarodowy - przypomniała.

Dodała, iż zalicza się do tego także kolportowanie wiadomości o terroryzmie czy udział w zamieszkach masowych. - Dzięki temu pod tę ustawę władze mogą podciągnąć właściwie każde działanie - mówiła w "Popołudniu RDC" Krystyna Kurczab-Redlich - autorka książki "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina".

Źródło:

RDC

Autor:

mg