Sztuka czekania w Karakorum. Polscy himalaiści budują bazę pod K2
12.01.2018 16:05
Aktualizacja: 14:24 15.08.2022
Polacy atakują K2. Zanim jednak zdobędą ostatni niepokonany zimą ośmiotysięcznik muszą przygotować bazę - i to w ekstremalnych warunkach. Himalaistów czeka również
RDC
Większość sprzętu dotarła już pod ścianę K2 - teraz czas na zbudowanie bazy. Himalaiści muszą wybudować mesę - czyli wyprawowy salon, kuchnię, namioty sypialne oraz wyrąbać w lodzie magazyn na żywność.
- Wszystko przy ekstremalnych warunkach - mówi Kamil Leksiński, rzecznik narodowej wyprawy na K2.
Po wybudowaniu bazy zacznie się czekanie na pogodę, która umożliwi wyjście do góry. Zima w Karakorum jest jednak wyjątkowo sroga i tzw "okna pogodowe" są rzadkością. A gdy wiatr wieje z prędkoscią 200 km/h lepiej jest poczekać, czasem nawet kilka tygodni.
Zdobycie K2 będzie ukoronowaniem polskiej działalności w górach najwyższych, Polacy jako pierwsi zdobyli zimą 10 ośmiotysięczników w tym ten najwyższy - Mount Everest.