Szop uratowany przez strażaków w Mławie trafił do bydgoskiego ZOO
Szczęśliwe zakończenie historii szopa z Mławy. Zwierzak, którego we wtorek ściągnęli ze słupa energetycznego strażacy, trafił do ZOO w Bydgoszczy.
-
Kontaktowaliśmy się z kilkoma ogrodami zoologicznymi, nie wszystkie chciały przyjąć zwierzę - mówi weterynarz Karol Chmieliński.
Jak się okazało, szopa nie można było wypuścić do lasu. -
Figuruje on na liście gatunków inwazyjnych - tłumaczy Chmieliński.
Dodajmy, że szop najprawdopodobniej uciekł z hodowli. Pogonił go pies, a zwierzak schronił się na słupie energetycznym.
Poruszeni mieszkańcy zawiadomili straż pożarną. Po wyłączeniu zasilania i uśpieniu szopa przetransportowano go do weterynarza.