Szef Animal Rescue Polska o martwych ptakach: Służby nie wiedzą, co robić. Ktoś zabija je celowo
17.10.2018 20:35
Aktualizacja: 14:37 15.08.2022
- Ptaki w Warszawie ktoś zabił celowo, a polskie służby nie wiedzą, jak zareagować - mówił w audycji "Jest sprawa" na antenie RDC prezes Animal Rescue Polska Dawid Fabjański. Przypomnijmy - od początku października w stolicy i okolicach znaleziono ponad 400 martwych ptaków.
RDC
- Brakuje odpowiednich regulacji, jak postępować w takim przypadku - stwierdził Fabjański na antenie Radia dla Ciebie. - Służby nie wiedzą, co mają robić. Nie znają procedur, bo ich nie ma. Jedynie policja przejawia chęci do podejmowania działań - dodał.
- Wyjaśniamy szczegółowo tę sprawę - zapewnił Robert Koniuszy z mokotowskiej policji. - Powołani są biegli, mamy przesłuchanych szereg świadków. W akcję są też zaangażowani dzielnicowi - podkreślił.
Powiatowy inspektorat weterynarii odmówił wykonania sekcji i toksykologii twierdząc, że nie ma ku temu powodów. - Sekcja została jednak wykonana przez organizacje pozarządowe na ich koszt - wyjaśnił Michał Dobrowolski z OTOS Animals.
Hekatomba
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o 220 ptakach odnalezionych w okolicach ulicy Śniardwy oraz Niegocińskiej i Jadźwingów. Przyczyna śmierci ptaków zawsze jest ta sama - uszkodzenia narządów. Niewykluczone, że to skutek pozostawionego pojemnika zawierającego substancję do zwalczania prusaków.
Policja apeluje do świadków o kontakt. Fundacja Animal Rescue wyznaczyła z kolei 500 zł nagrody dla osoby, która pomoże w ustaleniu sprawcy prawdopodobnego otrucia ptaków. Nikt jeszcze nie usłyszał w związku ze sprawą zarzutów.
Za zabijanie ptaków grozi w Polsce nawet do pięciu lat więzienia.