Szczyt NATO w Warszawie: najważniejsze będzie podpisanie deklaracji współpracy NATO i UE

  • 08.07.2016 09:00

  • Aktualizacja: 13:56 15.08.2022

- Myślę, że najważniejsze będzie podpisanie deklaracji współpracy NATO i Unii Europejskiej, stąd tak duża liczba oficjeli z Unii na szczycie - ocenił w "Poranku RDC" płk Piotr Łukasiewicz - pułkownik rezerwy Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, były ambasador RP w Afganistanie.

- Rosja pokazała dwa lata temu, czym jest naprawdę, więc przywódcy NATO stwierdzili, że żeby dać odpór tej postawie rosyjskiej trzeba pokazać, że NATO na flance wschodniej jest obecne - mówił gość RDC. - Zdecydowano, z dużym wysiłkiem naszej ówczesnej głowy państwa, że ten szczyt odbędzie się właśnie w Warszawie, żeby pokazać Rosjanom, że NATO jest silne, zwarte i gotowe - tłumaczył płk Łukasiewicz.


Obrona państw członkowskich


W ocenie pułkownika, Polska jest bezpieczna nie dzięki samemu szczytowi, ale dzięki deklaracjom i obecności w NATO. - Rosja odzyskuje dawną potęgę i dlatego NATO musi wrócić do swoich dawnych ustaleń, do obrony kolektywnej, a nie zajmować się operacjami zamorskimi typu Afganistan czy Irak. Musi skupić się na konwencjonalnej obronie, również w wykorzystaniem elementu odstraszającego, jakim jest posiadana przez kilka krajów broń atomowa - przekonywał gość Grzegorza Chlasty. - W tej chwili NATO próbuje pokazać, że jest tym paktem obronnym, który zajmuje się głównie bezpieczeństwem swoich państw członkowskich - dodał.


Podniesiona stawka


Zdaniem pułkownika, tak długo czekaliśmy na pojawienie się w Polsce żołnierzy amerykańskich, czy natowskich, że kiedy to się w końcu wydarzyło, te "prezenty stały się tak wyczekane, że ich otwieranie nie jest już tak ekscytujące". - Myślenie jest takie – jeśli Rosja rozpocznie jakąś inwazje, czy to w postaci otwartej wojny konwencjonalnej, czy tzw. działań hybrydowych, to te cztery bataliony, które zostaną umieszczone we wschodniej flance, podniosą stawkę dla Rosji - tłumaczył płk Łukasiewicz. - W polityce militarnej chodzi właśnie o podniesienie stawki, żeby nie opłacało się uderzyć w przeciwnika - podkreślił.


Współpraca


Według gościa "Poranka RDC", podczas szczytu, który odbywa się w Warszawie, najważniejsze będzie prawdopodobnie podpisanie deklaracji współpracy NATO i Unii Europejskiej. - Europa jest w takiej sytuacji – część członków ze wschodu bardzo militaryzuje swoją sytuację względem Rosji, pokazuje, że Rosja jest zagrożeniem, szykuje się niemalże do ataku zbrojnego na NATO. Z kolei kraje flanki południowej pokazują, że głównym problemem NATO jest terroryzm i migracja - wyjaśniał. W związku z tym - jak podkreślił pułkownik - jeśli dojdzie do ścisłej współpracy NATO i Unii Europejskiej, to być może pójdzie to w kierunku rozwiązania europejskich problemów.


W związku ze szczytem NATO w Warszawie zmieniona jest organizacja ruchu, są duże utrudnienia [sprawdź szczegóły]


Źródło:

RDC

Autor:

gk