Sytuacja mieszkaniowa młodych Polaków. „Z wynajmem jest ciągle bardzo słabo”

  • 14.04.2016 11:12

  • Aktualizacja: 13:52 15.08.2022

- W Polsce z wynajmem jest ciągle bardzo słabo, bo bardzo duży procent mieszkań jest własnościowych - ocenił w "Magazynie ekonomicznym" Jarosław Sadowski (Expander). - W krajach wysoko rozwiniętych wynajmuje się od 40 do 60 procent - dodał. Z Jakubem Kapiszewskim rozmawiał o możliwościach, jakie mają młodzi Polacy, aby zdobyć własny kąt.

- Młodzi ludzie ciągle mogą dostać dopłatę od państwa w ramach programu Mieszkanie dla Młodych - przypomniał gość RDC. - Dużo mówiło się, że pieniądze na ten rok się skończyły, ale to nie znaczy, że program się już skończył. O dopłaty ciągle można składać wnioski, ale pieniądze zostaną wypłacone dopiero w przyszłym roku. Jest pula środków na rok 2017 i 2018 - podkreślił.


Jak wyjaśniał, jeżeli chcemy kupić mieszkanie na rynku wtórnym, to musimy zaczekać do przyszłego roku, bo sprzedający zwykle nie zgadzają się na zapłatę za rok. - Ale jeśli chcemy nowe mieszkanie, od dewelopera, to już teraz można składać wniosek, bo takie mieszkanie najczęściej jest jeszcze w budowie i można płacić w transzach. Jeśli mieszkanie już jest zbudowane, to deweloperzy i tak często godzą się na zapłatę w częściach - tłumaczył.


Warunki


Sadowski przypomniał, że - aby skorzystać z programu - trzeba spełnić pewne warunki. - Nie można być starszym niż 35 lat. Mieszkanie musi być odpowiednie - po pierwsze, musi to być pierwsze mieszkanie w życiu. Musi też być odpowiednio tanie - są ustalone limity, oddzielne dla każdego miasta. Na stronie Banku Gospodarstwa Krajowego można znaleźć szczegółowy podział, podane są tam maksymalne ceny za metr kwadratowy. Mieszkanie nie może być większe niż 75 metrów kw. - wyliczał gość Jakuba Kapiszewskiego.


Są jednak pewne wyjątki. Program nie jest skierowany tylko do małżeństw. - Może to być po prostu partner lub partnerka. Wtedy wystarczy, że tylko jedno z nich ma mniej, niż 35 lat - tłumaczył Sadowski. - Również samotne osoby mogą korzystać z programu - dodał. Jak wyjaśniał, jeśli z programu chce skorzystać ktoś, kto ma troje lub więcej dzieci - nie obowiązuje limit wieku ani kwestia wcześniejszej własności nieruchomości. - Jeśli mamy troje lub więcej dzieci, to mieszkanie może być większe - do 85 metrów kw. - dodał.


W ocenie Sadowskiego, program "w pewnym sensie pomógł młodym". - Pomógł osobom, które stać na kredyt hipoteczny. Uzyskali dzięki dopłacie pieniądze na wkład własny – a te wymogi były podnoszone w ostatnich latach - komentował. Jednak - jak przyznał - ciągle jest duża grupa młodych osób, którym program nie pomógł w żaden sposób, bo albo nie mieli zdolności kredytowej, albo nie mieli stabilnej sytuacji.


Wynajem


- Jest jeszcze Fundusz Mieszkań na Wynajem - mówił dalej gość RDC. - Co prawda, w Polsce z wynajmem jest ciągle bardzo słabo, bo bardzo duży procent mieszkań jest własnościowych – ponad 80 proc. Z kolei w krajach wysoko rozwiniętych, na wynajem przeznaczonych jest od 40 do 60 procent nieruchomości - wyjaśniał. - Państwo kupuje od deweloperów mieszkania – całe budynki – może więc negocjować dużo lepsze warunki i te mieszkania są wynajmowane po cenach raczej rynkowych - tłumaczył. W jego ocenie, w Polsce te ceny są dość wysokie. Powoduje to, że dużą część dochodów trzeba przeznaczyć na wynajem, więc część osób decyduje się na inwestowanie we własne mieszkanie.


- Pojawiły się zapowiedzi, że powstanie nowy program, "Mieszkanie plus". Nie znamy szczegółów ale z zapowiedzi można wywnioskować, że czynsze za wynajem będą znacznie niższe, bo tańsza będzie budowa mieszkań. Gminy mają przekazywać bezpłatnie działki na budowę takich mieszkań, być może one będą w troszkę niższym standardzie, żeby zminimalizować te ceny - mówił Sadowski.


Źródło:

RDC

Autor:

gk