Senator Adam Bielan: nie ma w tej chwili żadnej decyzji o wymianie premiera

  • 19.09.2017 09:09

  • Aktualizacja: 14:18 15.08.2022

- Jarosław Kaczyński zapowiedział na kongresie w lipcu, że na półmetku naszych rządów, czyli w listopadzie, dojdzie do przeglądu pracy poszczególnych resortów oraz całego rządu i wtedy będą podejmowane decyzje personalne - mówił w "Poranku RDC" senator Adam Bielan.
- Nie ma w tej chwili żadnej decyzji o wymianie premiera - podkreślił w RDC senator. Dodał, że podczas lipcowego kongresu prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział, że na półmetku kadencji, czyli w listopadzie, dojdzie do przeglądu pracy poszczególnych resortów oraz całego rządu i wtedy będą podejmowane decyzje personalne. - Ciągłe spekulacje o zmianie tego czy innego ministra z pewnością przeszkadzają w pracy - uważa Bielan. - Chciałbym, żeby ten rząd pracował jak najlepiej, a w pewnym momencie dojdzie po prostu do wymiany w takim, czy innym resorcie - dodał.

Reforma sądownictwa

Gość Grzegorza Chlasty mówił także w audycji o sprawie reformy sądownictwa. - Toczy się proces polityczny, proces uzgadniania stanowiska prezydenta z różnymi podmiotami politycznymi, nie tylko z Prawem i Sprawiedliwością. Prezydent zaprosił przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych i wysłuchiwał ich opinii oraz propozycji - mówił Bielan. - Wiemy, że w poniedziałek projekty prezydenckie, zarówno o Sądzie Najwyższym, jak i Krajowej Radzie Sądownictwa, powinny być ujawnione - dodał i ocenił, że "to przetnie wszystkie spekulacje".

Bielan powiedział, że politycy nie znają ostatecznych projektów prezydenta. - Pan prezydent nie zaprezentował żadnego konkretnego projektu podczas rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim, mówił tylko o pomysłach. Obaj politycy dyskutowali, natomiast jeśli chodzi o projekt, ostateczna decyzja należy do prezydenta - podkreślił senator. Zaznaczył, że trzeba jednak pamiętać, jak wygląda proces uchwalania prawa w Polsce. - Te ustawy muszą trafić do Sejmu i Senatu i zdobyć większość. Myślę, że prezydentowi zależy na tym, żeby jego projekty zdobyły poparcie - mówił.

Zagrożenie

- Na pewno jest tak, że biorąc pod uwagę nasze notowania i stan opozycji, to coś, co jest dla nas największym zagrożeniem, to spory wewnątrz obozu rządowego oraz między obozem rządowym a prezydentem - przyznał Bielan. - Myślę, że wszyscy czołowi politycy naszego obozu zdają sobie z tego sprawę - podkreślił i dodał, że liczy, iż projekty prezydenta będą realnie reformować wymiar sprawiedliwości, a nie będą wyłącznie kosmetyką.

Eurosceptycy

Wicemarszałek senatu mówił także w RDC o sytuacji wewnątrz Unii Europejskiej. - Jesteśmy często przeczuleni na swoim punkcie. Wydaje nam się - a przynajmniej części opozycji tak się wydaje - że cała dyskusja w Unii Europejskiej i Brukseli dotyczy nas. A tak nie jest - przekonywał gość audycji. - Jeśli chodzi o proces integracji, to Unia Europejska będzie miała znacznie więcej kłopotów, jeżeli sprawdzą się zapowiedzi pana Junckera, czy kanclerz Merkel i niedługo zaczniemy pracować nad nowym traktatem. Do tego jest konieczna jednomyślność i będzie tutaj bardzo dużo kłopotu, żeby znaleźć rozwiązanie, które zadowoli wszystkich - analizował senator. Zwrócił też uwagę, że w najbliższym czasie w kilku krajach członkowskich odbędą się wybory i do władzy mogą dojść ugrupowania "bardziej eurosceptyczne niż PiS".

"Od strony moralnej reperacje się należą"

Bielan odniósł się także do sprawy reperacji wojennych. - Nie wyszliśmy z reparacjami w czasie kampanii wyborczej w Niemczech - podkreślił. Dodał, że temat reparacji w Polsce jest obecny od wielu lat i wraca, bo "nigdy nie został załatwiony w sposób prawny". - Co do tego, że Polsce od strony moralnej reperacje się należą, nie mają wątpliwości nawet politycy opozycji. Natomiast oczywiście pozostaje pytanie, czy ten temat trzeba podnosić w relacjach z Niemcami już oficjalnie. Takiej decyzji w tej chwili ma - zaznaczył i dodał, że potrzebne są bardzo dobre, gruntowne analizy prawne.

Źródło:

RDC

Autor:

gk