Będzie rewitalizacja nabrzeża wiślanego w Płocku. Na nadzwyczajnej sesji Rada Miasta wygospodarowała brakujące 4,5 mln zł. Za było 13 radnych, a siedmiu radnych z klubu PiS wstrzymało się od głosu.
RDC
- Nie jestem przeciwny nabrzeżu, tylko metodom prezydenta - mówi radny PiS Marek Krysztofiak.
- Uchwała została przyjęta, a to otwiera nam drogę do rozpoczęcia prac - mówi prezydent Andrzej Nowakowski.
Zwiększenie budżetu było konieczne, ponieważ najtańsza oferta, mieszcząca się w zaplanowanych wydatkach, została odrzucona z przyczyn formalnych. Kolejna jest o 4,5 mln droższa. Miasto chce skorzystać z unijnego wsparcia, a to oznacza, że inwestycja musi zakończyć się w połowie przyszłego roku. Nie ma zatem czasu na powtarzanie procedury przetargowej. Rewitalizacja nabrzeża będzie kosztowała około 40 mln zł, z czego połowę mogą stanowić fundusze unijne.