Bożena Grzybowska, szefowa radomskiego Stowarzyszenia "Amazonki - Dana", zachorowała 14 lat temu. Przeszła operację i chemioterapię. Wie, jak ważne są regularne badania i samokontrola. Jej zdaniem, ogromne znaczenie ma także nastawienie psychiczne pacjenta. Przyznaje, że w czasie terapii bywają gorsze dni, ale trzeba umieć sobie z tym radzić, bo stawką jest zdrowie, a nawet życie.

Jak tłumaczy profesor Tadeusz Pieńkowski, prezes Polskiego Towarzystwa do Badań nad Rakiem Piersi, to nowotwór, który można rozpoznać zanim zacznie dawać objawy. Wczesne wykrycie jest kluczowym etapem dla dalszych losów chorych, dlatego lekarze apelują i tłumaczą, a prowadzona przez nich konsekwentnie od lat edukacja przynosi efekty.

Coraz więcej kobiet świadomie i odpowiedzialnie podchodzi do zdrowia i badań. Coraz częściej też rak diagnozowany jest w fazie, która daje szanse na powrót do normalnego życia. Natomiast - jak przekonuje profesor Tadeusz Pieńkowski - miarą sukcesu jest liczba pacjentek, które wygrały z chorobą. Obecnie w Polsce jest ich około 100 tysięcy. Niestety prognozy nie są optymistyczne. Zachorowań na nowotwory, w tym na raka piersi, będzie przybywać, dlatego konieczne są zakrojone na szeroką skalę programy profilaktyczne i stabilne finansowanie onkologii.

Dziś prawie co czwarty diagnozowany u Polek nowotwór to właśnie rak pierwsi.