Prezydent Andrzej Duda: nie jest tajemnicą, że Konstytucja jest już w jakimś sensie przestarzała

  • 05.05.2017 12:38

  • Aktualizacja: 14:11 15.08.2022

- Zobowiązywałem się, że będę prezydentem wszystkich Polaków. Chciałbym, żeby Polacy mogli się wypowiedzieć co do kształtu Rzeczypospolitej, swojego państwa, z którego są dumni i z którego wszyscy jesteśmy dumni - mówił w RDC prezydent Andrzej Duda.
Chcę, aby w sprawie Konstytucji Rzeczypospolitej odbyło się w naszym kraju w przyszłym roku, roku 100-lecia niepodległości, referendum – powiedział w środę na pl. Zamkowym prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości w 226. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Prezydent podkreślił, że wierzy, iż to przedsięwzięcie uda się przeprowadzić ponad podziałami.

Autorska propozycja

- To moja autorska propozycja - mówił w rozmowie z Łukaszem Mężykiem prezydent. - Pomyślałem, że biorąc pod uwagę to wszystko, co do tej pory było mówione na temat Konstytucji - a wielu polityków wypowiadało się na jej temat - jeśli są różne propozycje, to może warto zacząć poważną dyskusję na ten temat i zapytać społeczeństwo. Politycy mają propozycje, ale nie chciałbym, żeby było wrażenie, że dyktują społeczeństwu, co ma być. Wręcz przeciwnie, to suweren powinien zdecydować, co ma być - wyjaśniał Duda.

Prezydent podkreślił w audycji, że chciałby, aby referendum miało charakter konsultacyjny. - Mamy dwie formuły referendum krajowego - pierwsza, gdy następuje zasadnicza zmiana Konstytucji i może wtedy być przeprowadzone referendum. Mamy też referendum w ważnych sprawach państwowych, które może być przeprowadzone z inicjatywy prezydenta, czy sejmu. Dla mnie to jest właśnie ta druga formuła, referendum konsultacyjnego. Chciałbym, żeby Polacy wypowiedzieli się, co do kierunku zmian - mówił prezydent.



Andrzej Duda przyznał, że uważa, iż "powinna być nowa Konstytucja". - To w zasadzie pierwsze pytanie - czy powinna być nowa Konstytucja. Chciałbym, aby odbyło się referendum, w którym będzie dużo pytań. Od lat dyskutuje się o Konstytucji, więc po 20 latach można przeprowadzić jakiś remanent, dokonać sprawdzenia, jak działa, czy jest dobra, czy spełnia wszystkie oczekiwania - wyliczał prezydent. - Tym bardziej, że nie jest dla nikogo tajemnicą, że w jakimś sensie jest już przestarzała. Przez ten czas staliśmy się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, członkiem Unii Europejskiej, a w Konstytucji nie ma o tym mowy - argumentował i dodał, że "chociażby przez to warto by było tej zmiany dokonać".

"Stać nas na Konstytucję, która umożliwi budowę silnego państwa"

- Zobowiązywałem się, że będę prezydentem wszystkich Polaków. Dla mnie oznacza to m.in. obecność wśród ludzi i ciągle realizuję te spotkania. Jestem realistą i wiem, że nigdy nie zagłosuje na mnie sto proc. wyborców, natomiast chciałbym, żeby jak najwięcej spraw było konsultowanych, stąd pomysł referendum. Chciałbym, żeby Polacy mogli się wypowiedzieć, co do kształtu Rzeczypospolitej, swojego państwa, z którego są dumni i z którego wszyscy jesteśmy dumni - powiedział w RDC Andrzej Duda. Zdaniem prezydenta, fala krytyki, która spadła na niego po wypowiedzi w sprawie referendum, to oznaka strachu. - Opozycja parlamentarna wystraszyła się tego, że społeczeństwo wypowie się nie po jej myśli – powiedział.



- Polska zasługuje dzisiaj na nową ustawę zasadniczą. Uważam, że te zmiany są bardzo w naszym kraju potrzebne. To także kwestia przyszłości, tego, że państwo się rozwija, że mijają lata od czasu, kiedy odzyskaliśmy pełną suwerenność i Polska potrzebuje wzmocnienia - komentował prezydent. Przekonywał, że "stać nas dzisiaj na Konstytucję, która w lepszym stopniu, niż ta obecna, umożliwi budowę silnego państwa". - Jesteśmy w stanie taką Konstytucję wypracować i jesteśmy w stanie taką Konstytucję przyjąć - mówił w RDC Andrzej Duda. Prezydent podkreślił w audycji, że "Konstytucja jest dla społeczeństwa, a nie dla elit i dlatego to społeczeństwo powinno o niej decydować".



Prezydent skomentował także w audycji sprawę reformy edukacji i braku referendum na ten temat. - Kwestia reformy edukacji była zapowiedziana, nie była niczym nowym w momencie, w którym była wprowadzana ustawowo. To element programu Prawa i Sprawiedliwości, z którym ta partia szła do wyborów, ogłaszała go wszem i wobec. Wybory wygrała, ludzie się opowiedzieli za tą opcją polityczną i ona realizuje swój program - powiedział Duda. Dlatego - jak argumentował - to nie jest novum i propozycja, która pojawiła się nagle i nagle została przegłosowana. - Jeżeli miało być referendum, jeśli ktoś chciał je przeprowadzać, to trzeba było je przeprowadzić we wrześniu, zanim została przyjęta ustawa - podkreślił prezydent.




Źródło:

RDC, PAP

Autor:

gk