Michał Szczerbic mówi, że do zrobienia tego filmu zainspirowała go rodzinna historia. Reżyser dodaje, że chciał pokazać dylematy moralne Polaków, którzy stawali przed bardzo trudnymi wyborami podczas II wojny światowej. Twórca tłumaczy, że pokazał zróżnicowane stanowiska i poglądy ludzi oraz skupił się na ich moralności. Zarazem - wyjaśnia reżyser - "Sprawiedliwy" nie jest "laurką czy hołdem" dla pomagających Żydom lecz pokazuje bez specjalnych efektów, że ratowanie przed zagładą było czymś oczywistym i że nie było czym się chwalić.

Katarzyna Dąbrowska, filmowa "Dziunia", która z dystansem podchodzi do pomocy żydowskiej dziewczynce, wyjaśnia, że ten film ukazuje prawdziwe emocje, jakie pojawiały się w relacjach polsko-żydowskich podczas II wojny światowej. Zdaniem aktorki, Michałowi Szczerbicowi udało się w wyważony sposób ukazać tych, którzy do Żydów byli uprzedzeni, jak i tych, którzy z narażeniem życia im pomagali.

W filmie "Sprawiedliwy" Jacek Braciak gra Pajtka, który w niezwykły sposób opiekuje się żydowską dziewczynką. Hanię, ocaloną z Holocaustu dziewczynkę, która przyjechała po latach do Polski zagrała Aleksandra Hamkało.

Film na ekrany kin trafi 19 lutego.