Pomogą rodakom na Kresach. Konwój z darami z Radomia do Lwowa
Po raz czwarty z Radomia do Lwowa wyrusza konwój z darami zebranymi przez mieszkańców miasta. Do polskich seniorów na Ukrainie trafią m.in. leki, glukometry i książki.
Radomianie nie zawiedli. Odpowiedzieli na apel o pomoc i dzięki ich hojności - jak zapewnia współorganizator zbiórki Artur Łepecki - rodacy, którzy mieszkają na Kresach, otrzymają to, czego im najbardziej potrzeba.
Dystrybucja przez zakonnikówDary, czyli głównie aparaty do mierzenia ciśnienia, odzież i leki, trafią do klasztoru ojców Karmelitów w miejscowości Sąsiadowice. Zakonnicy, którzy najlepiej znają sytuację poszczególnych rodzin, zajmą ich dystrybucją.
Jak zapewnia Andrzej Radkiewicz z Bractwa Kurkowego, pomoc rzeczowa nie jest jedynym celem wyjazdu. Chodzi także o to, by mieszkający na wschodzie rodacy, zwłaszcza ci najmłodsi, mieli kontakt z ojczyzną. Podczas wizyty na Ukrainie ustalone zostaną szczegóły wakacyjnego pobytu w Radomiu polskich uczniów. Dzieci najprawdopodobniej przyjadą w sierpniu.
Wycieczki po krajuW planach są wycieczki m.in. do Krakowa i Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Organizatorzy akcji zapowiadają, że pomoc Polakom na wschodzie będzie zorganizowana i systematyczna.