Polskie heroiny, które z pasją walczyły o swoje rodziny i przyszłość, czyli "Polki, które zmieniły świat"

  • 27.10.2016 18:16

  • Aktualizacja: 14:01 15.08.2022

"Polki, które zadziwiły świat" autorstwa historyczki Joanny Puchalskiej to przegląd wybitnych polskich kobiet. Chociaż historie zawarte w książce oraz ich bohaterki różną się od siebie diametralnie, łączy je jedno - pasja, z którą walczyły o siebie, swoje rodziny i przyszłość.
Książka "Polki, które zadziwiły świat" jest przeglądem wybitnych żeńskich postaci od początku XVII wieku, aż do czasów współczesnych. Historie i ich bohaterki różną się od siebie diametralnie. Wśród 13 inspirujących kobiet, każda jest inna, ale łączy je jedno - pasja, z którą walczyły o siebie, swoje rodziny i przyszłość.

Plotkara z warsztatem historyka

Autorka prowadząc badania do książki, rozpoczęła poszukiwania od swoich rodzinnych Kresów. - Badania historyczne, które wykonuję opowiadają zazwyczaj o jednej osobie, lub jednym wydarzeniu. Taka historia pamiętnikowo-plotkarska - powiedziała historyczka. Jak dodała, czytając historię jednej osoby, natychmiast otwierają się furtki do innych, nowych, jeszcze bardziej pasjonujących opowieści. Jak sama o sobie mówi, jest rzetelną plotkarką z warsztatem historyka.

Polskie bohaterki

Prawdziwe polskie heroiny. Żyły w obliczu domowych obowiązków, a z pasja tworzyły, pracowały i walczyły za ojczyznę. W burzliwych czasach musiały zmierzyć się zarówno z odpowiedzialnością za rodzinę, ale i walką z systemem - wiele z nich przeszło piekło więzień i aresztowań. Polki, które zmieniły świat musiały również przeciwstawić się wszechobecnej dyskryminacji.

Bohaterką rozdziału "Kobieta w męskim świecie nauki" jest uczennica Marii Skłodowskiej-Curie, Alicja Dorabialska. Pierwsza profesor politechniki w Polsce, wybitna chemiczka oraz, jak mówi autorka, postać piękna. Jak jej mentorka, Alicja zajmowała się badaniem radioaktywności. - Był to początek okresu, w którym Polska odzyskała niepodległość. Było wtedy nie do pomyślenia, żeby kobieta zajmowała stanowisko na wyższej uczelni - dodała autorka. Na antenie Radia Dla Ciebie opowiedziała o niedocenieniu z jakim spotkała się Alicja ze strony profesora Świętosławskiego, z którym miała później współpracować. - Gdy poznał ją jeszcze jako młodą studentkę, twierdził, że kobiety nie nadają się do pracy naukowej, ponieważ mają głowy pełne bzdur, za bardzo się rozpraszają - powiedziała. - Nie wiedział jeszcze wtedy, że mówi do swojej przyszłej wieloletniej współpracowniczki - dodała.

Źródło:

RDC

Autor:

Anna Ryczkowska