Polska kinematografia na 70. Festiwalu Filmowym w Cannes. "Mamy silną reprezentację"

  • 23.05.2017 17:50

  • Aktualizacja: 14:12 15.08.2022

Pokaz zrekonstruowanego cyfrowo "Człowieka z żelaza" Andrzeja Wajdy, krótkometrażowe filmy "Koniec widzenia" i "Najpiękniejsze fajerwerki ever" oraz koprodukcja francusko-litewsko-ukraińsko-polska "Szron" - to niektóre z propozycji polskiej kinematografii na 70. Festiwalu Filmowym w Cannes.
W programie 70. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes znalazły się m.in. wydarzenia związane z polskim kinem. - Dajemy radę. Mamy całkiem pokaźną reprezentację. Co prawda, nie mamy filmu w konkursie głównym, ale obraz polskiego twórcy, "Koniec widzenia" Grzegorza Mołdy znalazł się w konkursie filmów krótkometrażowych - powiedział na antenie RDC Artur Cichmiński, dziennikarz i recenzent filmowy.

Więzienny film polski

"Koniec widzenia" w reżyserii Grzegorza Mołdy znalazł się wśród dziewięciu filmów z całego świata, które powalczą o Złotą Palmę w Konkursie Filmów Krótkometrażowych. - Film powstał w Gdyńskiej Szkole Filmowej jako film dyplomowy - powiedział dziennikarz, dodając, że mimo młodego wieku, reżyser nie powinien się zachłysnąć swoim sukcesem. - Wyraźnie ma w sobie pokorę, choć to ogromny zaszczyt, uczestnictwo w takim festiwalu - przyznał. Sam Grzegorz Mołda po projekcji swojego filmu powiedział, że do zrobienia "Ostatniego widzenia" zainspirowały go więzienne sale widzeń.

Niepokojące kino Mistrza

Poza konkursem w głównej sekcji festiwalu zostanie zaprezentowany najnowszy film Romana Polańskiego "Prawdziwa historia" z udziałem Evy Green i Emmanuelle Seigner, prywatnie żony reżysera. Autorem zdjęć do filmu jest Paweł Edelman. Film jest adaptacją wydanej we Francji w 2015 r. powieści "Prawdziwa historia" Delphine De Vigan. - Film powstawał również w Polsce. Ten obraz to zagadka. Polański oparł się na francuskiej literaturze, zgodnie z przewidywaniami powinien stworzyć niezwykłe i niepokojące kino - przyznał recenzent.

Konkurs główny

W Konkursie Głównym będzie prezentowany nowy film Siergieja Łoźnicy "Łagodna", do którego kostiumy przygotowały Polki - Dorota Roqueplo i Beata Święcicka. - Konkurs główny to jednocześnie "najwyższa półka", ale i poważna artystyczna wypowiedź największych mistrzów kina - dodał dziennikarz. Przypomniał również o skandalu, jaki dotyczył jednej z propozycji w konkursie głównym. - Chodzi o film "Okja", produkcji Netflixa. Został wygwizdany przez francuską część widowni, a jego projekcja na krótko przerwana - dodał. Francuscy dystrybutorzy filmowi zaprotestowali przeciw udziałowi tych filmów w konkursie, wskazując, że z uwagi na politykę Netflixa nie trafią one w tym kraju do dystrybucji kinowej. Amerykańska platforma nie chce się zgodzić na takie rozwiązanie, bo wiązałoby się ono ze znacznym opóźnieniem premiery obu produkcji. - Nettflix jest platformą internetową, stąd pomysł, aby premiera tego filmu odbyła się w internecie. To z kolei jest sprzeczne z duchem festiwalu. Od przyszłego roku, filmy, których nie będzie można zobaczyć w kinie nie będą dopuszczone do konkursu - zapowiedział dziennikarz.

Nowy-stary Wajda

Zrekonstruowany cyfrowo "Człowiek z żelaza" Andrzeja Wajdy został zaprezentowany w prestiżowej sekcji Cannes Classics. "Człowiek z żelaza" zdobył w 1981 roku na festiwalu w Cannes Złotą Palmę, uzyskał także nominację do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. Na zaproszenie dyrektora MFF w Cannes Thierry'ego Frémaux w pokazie wziął udział b. prezydent i przywódca "Solidarności" Lech Wałęsa.

Źródło:

RDC, PAP

Autor:

RDC