"Polacy przeciw globalizacji". Protesty STOP CETA w Warszawie

  • 22.10.2016 19:33

  • Aktualizacja: 21:59 25.07.2022

Przed ambasadą Kanady oraz na Placu Zamkowym w Warszawie odbyły się w sobotę protesty przeciwników CETA. Łącznie wzięło w nich udział kilkadziesiąt osób.

Pierwszy protest miał miejsce przed ambasadą Kanady. Zgromadził kilkanaście osób. Uczestnicy trzymali flagi Polski oraz transparenty głoszące hasła przeciwko podpisaniu umowy CETA. Organizatorem tego wydarzenia byli Zjednoczeni Dla Polski. Na drugim proteście "Stop CETA" na Placu Zamkowym można było doliczyć się kilkudziesięciu osób. Głównym organizatorem tej akcji była Młodzież Wszechpolska.


Według protestujących, jak napisano na ulotkach rozdawanych podczas manifestacji, "CETA przyniesie utratę miejsc pracy, amerykańskie firmy zaleją Polskę, co doprowadzi do upadku małych przedsiębiorstw i podkopania naszej gospodarki". Według Młodzieży Wszechpolskiej produkcja żywności stanie się droższa, a sama żywność będzie niższej jakości.

Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą. Porozumienie ma być zawarte w październiku podczas szczytu UE-Kanada. Przeciwny CETA jest rząd Walonii, czyli francuskojęzycznego regionu Belgii. Zdaniem urzędników unijnych sprzeciw Belgów dyktowany jest względami politycznymi.

W piątek, po zakończeniu unijnego szczytu premier Beata Szydło zaznaczyła, że ratyfikacja umowy wymaga zgody parlamentów narodowych, w Polsce - zgody 2/3 Sejmu. - Nie ma w tej chwili zagrożeń, które powodowałyby, aby nie wyrazić zgody na podpisanie tej umowy - powiedziała.

Źródło:

PAP

Autor:

RDC