"Podział Mazowsza to idiotyczny pomysł na to, jak stworzyć bardzo biedne województwo"

  • 27.01.2016 09:59

  • Aktualizacja: 13:48 15.08.2022

- To pomysł na to, jak za 10 proc. aktualnych dochodów Mazowsza ma utrzymać się 90 proc. aktualnej powierzchni Mazowsza (...). Eksperymentowanie z województwem może doprowadzić do tego, że środki unijne nie będą wykorzystywane przez dłuższy czas, a może także zostaną stracone - przekonywał w "Poranku RDC" Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

W poniedziałek Ministerstwo Finansów ogłosiło, że markety będą płacić trzy stawki podatku od obrotów, stawka podstawowa będzie wynosić 0,7 proc., a pozostałe - 1,3 proc. i 1,9 proc. Podatek będzie też zawierać kwotę wolną wynoszącą 1,5 mln zł miesięcznego obrotu. Podatek, jak wynika z komunikatu MF, będzie miał charakter progresywny. Projekt został skierowany przez MF do kancelarii premiera. Ustawa miałaby wejść w życie 14 dni od dnia ogłoszenia.


Stawka 0,7 proc. ma obciążać przychód nieprzekraczający w danym miesiącu kwoty 300 mln złotych. Stawka 1,3 proc. ma być płacona od nadwyżki przychodu ponad 300 mln złotych w tym miesiącu. Stawka 1,9 proc. ma obowiązywać od przychodów ze sprzedaży detalicznej prowadzonej w soboty, niedziele i inne dni ustawowo wolne od pracy (to ostatnie kryterium odnosić się będzie do tych sprzedawców detalicznych, którzy na mocy przepisów będą prowadzili sprzedaż w takie dni).


"Zapłacimy wszyscy"


Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej twierdzi, że wprowadzone zmiany spowodują, że "ceny na pewno pójdą w górę". - W życiu gospodarczym jest tak, że jeżeli nakłada się na instytucję dodatkowy podatek, to ona za wszelką cenę stara się jakoś go sobie zrekompensować. Najprościej zrobić to przez przerzucenie go na klienta - komentuje gość Grzegorza Chlasty.


Przypomina, że podatek ma dotyczyć również stacji benzynowych. - Nie jest to najbardziej rozsądnym działaniem w kontekście tego, jak wielki wpływ na ceny wszystkich towarów mają ceny paliw. Już kompletnie kuriozalnym pomysłem wydaje mi się pomysł różnicowania podatków w zależności od tego, czy to jest podatek za dni powszednie czy za weekend, bo jak ma to w praktyce wyglądać? Czy przedsiębiorcy, prowadząc sklepy, mieliby zmieniać ceny na weekend, czy może uśredniać wszystko do ceny niedzielnej? To oznacza, że ceny na pewno pójdą w górę - wyjaśnia Kierwiński.


"PO nie jest przeciwna programowi 500 plus"


Gość "Poranka RDC" komentuje również program dotyczący 500 zł na każde drugie dziecko. Jego zdaniem problemem jest pośpiech i brak rozsądku w działaniach.


- Trzeba także zdawać sobie sprawę z tego, że nie wszystko wszystkim można obiecać - mówi Kierwiński i dodaje, że tak właśnie zrobił PiS w kampanii wyborczej "i teraz na siłę szuka pieniędzy na realizację tych obietnic". - Z jednej strony obiecują program 500 plus, bo na razie niewiele z tego wychodzi. Program się przesuwa, bo nie ma na to pieniędzy i PiS doskonale wiedział, że podczas kampanii wyborczej musi oszukać Polaków i mamić ich obietnicami rozdawania pieniędzy, a jak przyszło co do czego i trzeba zderzyć się z realnością, to okazuje się, że tych pieniędzy nie ma - wyjaśnia.


Zaznacza też, że "PO nie jest przeciwna programowi", ale chce, by był to "system racjonalny i realny". - Jeżeli słyszę od polityków PiS, że dadzą 500 zł na każde drugie dziecko, ale właściwie to jeszcze apelują do tych bogaczy, żeby oni sami z tego zrezygnowali, to jest to niepoważne. Albo tworzy się prawo, które ma czemuś służyć, ma rozwiązywać problemy (...). PiS zapowiada, że zrobi wiele. Pytanie, czy nasza gospodarka wytrzyma te wszystkie pomysły - komentuje.


Czy będzie podział Mazowsza?


Prawo i Sprawiedliwość zapewnia, że - mimo wcześniejszych planów - nie będzie podziału województwa mazowieckiego. Gość "Poranka RDC" przekonuje, że nie można wierzyć PiS-owi, ponieważ partia ta już niejeden raz oszukała.


- Kłamali w kampanii wyborczej, kłamali w sprawie Trybunału Konstytucyjnego i też nie wiem jak zachowają się w przypadku Mazowsza. Jestem przekonany do jednej rzeczy, że podział Mazowsza według tych propozycji, to idiotyczny pomysł na to, jak stworzyć bardzo biedne województwo, które nie będzie miało środków do życia. To pomysł na to, jak za 10 proc. aktualnych dochodów Mazowsza ma utrzymać się 90 proc. aktualnej powierzchni Mazowsza (...). Eksperymentowanie z województwem może doprowadzić do tego, że te środki unijne nie będą wykorzystywane przez dłuższy czas, a może także zostaną stracone - komentuje Kierwiński.


"Rozpoczynamy zupełnie nowy etap"


We wtorek ogłoszono wynik wyborów w PO. Nowym przewodniczącym został Grzegorz Schetyna (czytaj więcej). Kierwiński podkreśla, że nowy szef partii "ma wszelkie predyspozycje do tego, aby być bardzo dobrym, charyzmatycznym przywódcą".


- Rozpoczynamy zupełnie nowy etap. Mam nadzieję, że to będzie czas odbudowywania zaufania społecznego i takiego konstruktywnego, merytorycznego przedstawiania nowych pomysłów programowych i wzrost w sondażach (...). Jesteśmy w takiej sytuacji, nie tylko Platforma, ale cała opozycja, że nie stać nas na to, aby jakakolwiek osoba, która ma potencjał, chęć, broni się swoimi dokonaniami, żeby była wykluczona czy też stała z boku działalności politycznej - mówi gość RDC.


[audioplayer file="http://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2016/01/Poranek-RDC-27-01-2016-08_09_35-Marcin-Kierwinski-2.mp3" naglowek="Posłuchaj całej audycji" float="left" szerokosc="100%"]

Źródło:

RDC, PAP

Autor:

KG