Plac zabaw dla psów w Warszawie. "Symbol ignorancji"?

  • 30.03.2016 19:00

  • Aktualizacja: 13:55 30.08.2022

Na warszawskiej Pradze Północ otwarto niedawno plac zabaw dla psów. U zbiegu ulic Stalowej i Strzeleckiej czworonożni przyjaciele w specjalnym parku mają do dyspozycji drabinki, huśtawki i tunele. Brzmi sielankowo, jednak Mateusz Polkowski, właściciel psa oraz autor bloga "Pozytywny Pies" twierdzi, że wybieg jest dla niego "symbolem marnotrawienia publicznych pieniędzy".
Jak wyjaśnia Polkowski, przeszkody nie spełniają norm polskiego związku kynologicznego. Dodaje, że uciążliwy jest brak woreczków do sprzątania psich odchodów. Dodatkowo zauważa, iż park stał się już miejscem spotkań okolicznych wandali. Kosze na śmieci pełne są butelek po alkoholu, a wiata ochronna została już zdewastowana.

Polkowski napisał na swoim blogu, że wybieg jest dla niego "symbolem całkowitej ignorancji, braku profesjonalizmu i marnotrawienia publicznych pieniędzy".

Autor bloga apeluje do urzędników, by na przyszłość zwracali uwagę na podobne problemy przy tworzeniu kolejnych wybiegów. Ratusz Pragi Północ odpowiada, że park powstał zgodnie z zasadami prawa budowlanego oraz z zaleceniami biura ochrony środowiska urzędu miasta. Twierdzi także, że autor projektu do budżetu obywatelskiego jest zadowolony z efektu. W samym projekcie nie było mowy o oświetleniu, dlatego nie postawiono tam latarni.

Cała inwestycja kosztowała 65 tysięcy złotych.

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba