Piotr Zgorzelski: w kwietniu Polskie Stronnictwo Ludowe ma pokazać swoje nowe oblicze

  • 18.03.2016 13:55

  • Aktualizacja: 13:51 15.08.2022

- Filarem nowego programu mają być trzy dziedziny - rodzina, praca i środowisko naturalne - wyliczał w "Polityce w samo południe" Piotr Zgorzelski, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Jak tłumaczył, ugrupowanie ma być nowoczesną partią z tradycjami: - Polskie Stronnictwo Ludowe w wymiarze pracy i w wymiarze społecznym, a nie światopoglądowym, bo pod tym względem jesteśmy konserwatywni. Plasujemy się po lewej stronie sceny politycznej i właśnie akcentujemy to, że jesteśmy reprezentantami ludzi szeroko pojętej pracy - czy to w środowiskach wiejskich, czy miejskich - tłumaczy Piotr Zgorzelski.

"Święte prawo własności"

Zgorzelski komentuje również manifestację przeciwko projektowanej ustawie o obrocie ziemia rolną, w której udział wzieli przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej.


Zgodnie z zapisami w projekcie, nabywcami ziemi rolnej będą mogli być tylko rolnicy indywidualni. Przyjęte zasady obrotu nieruchomościami rolnymi nie będą dotyczyć nabywania ziemi w wyniku dziedziczenia. Kupno ziemi będzie trwale połączone z wymogiem osobistego prowadzenia gospodarstwa rolnego oraz zakazem zbywania i wydzierżawiania zakupionej ziemi przez 10 lat. Zgodę na sprzedaż ziemi przed upływem tego terminu będzie mógł wydać sąd. Projekt zakłada, że podstawowym sposobem zagospodarowania gruntów należących do Skarbu Państwa będzie dzierżawa. Zakaz sprzedaży nie obejmie nieruchomości rolnych o powierzchni do jednego hektara. Przepisy należy uchwalić do 1 maja - wówczas kończy się okres ochronny zakupu polskiej ziemi przez cudzoziemców.


Gość RDC zaznacza, że na demonstrację "przyjechali delegaci z całej Polski, przedstawiciele stanu chłopskiego". - Było ponad 3 tys. uczestników. Manifestowaliśmy przeciwko ustawie, która zrównuje polskiego rolnika z obcokrajowcem, jeśli chodzi o dostęp do ziemi oraz która ingeruje w święte prawo własności, bowiem rolnik, który przepisuje ziemie swojemu spadkobiercy, nie jest pewien, czy trafi ona do rąk tych, którym ją zapisuje, ponieważ pomiędzy nim a rolnikiem jest jeszcze urzędnik - mówi.


"Pozostała nam ulica"


Zgorzelski podkreśla, że PSL zawsze troszczył się o sprawy lokalne Polaków, jednak od czasu, kiedy jest w opozycji, może tylko zademonstrować swoje niezadowolenie.

- W sejmie nasze wystąpienia i protesty niewiele dają, ponieważ koalicja Zjednoczonej Prawicy i Kukiz'15 przegłosowują wszystkie nasze propozycje, więc pozostaje nam ulica i dlatego demonstrujemy, aby pokazać swój protest - komentuje poseł PSL.

Źródło:

RDC, IAR

Autor:

KG, EW