Gość RDC przyznał, że mimo wielu przypadków kradzieży czy oszustw tak zwaną metodą na wnuczka, coraz częściej się o tym mówi. - Dzięki temu ostrzega się seniorów i uczula ich rodziny. Często to osoby samotne, ale są też osoby oszukane, które mają rodziny - komentował. W jego ocenie, widać "dość duży trend w kierunku seniorów". - Jakby nie patrzeć, to osoby, które żyją wśród nas, często to osoby nam bliskie - dodał Lisowski.

"Sprawa ponadpolityczna"

Dyrektor powiedział, że na warszawskiej Pradze-Północ fundacja, we współpracy z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz urzędem dzielnicy, prowadzi projekt, w ramach którego funkcjonuje punkt, w którym dyżury pełni psycholog, prawnik i pielęgniarka. - Udzielamy porad, a frekwencja jest dość duża, to cieszy - mówił Lisowski.

Przyznał także, że ze strony władz widać coraz większą aktywność związaną z pomocą seniorom. - Ale z drugiej strony są bardzo pozytywne działania samorządów, czy posłów z różnych partii. Moim zdaniem kwestia seniorów jest ponadpolityczna - ocenił dyrektor.

Asystent seniora

- Na zachodzie jest przekonanie, że emerytura to okres, kiedy ma się pieniądze i czas, żeby na przykład zwiedzać świat. To byłoby piękne - mówił gość Anny Matusiak. - Druga kwestia - i tu już wchodzimy trochę na płaszczyznę osób niepełnosprawnych - to asystent osoby niepełnosprawnej, czy niepełnosprawnego seniora - podkreślił. Jak wyjaśniał, w Polsce ta kwestia w ogóle nie jest w ogóle uregulowana. - A Unia Europejska tego od nas wymaga. Osoba starsza ma prawo do godnego życia i państwo powinno jej to zapewnić - przekonywał Lisowski. Dodał, że Fundacja Lex Nostra będzie dążyć do jak najszybszego uregulowania tej sprawy w Polsce.