Obraźliwe napisy na biurze Zarządu Okręgowego PiS
Na oknach biura Zarządu Okręgowego PiS przy ul. Koszykowej w Warszawie ktoś napisał obraźliwe hasło. W niedzielę sprawą zajęła się policja.
Gdy w niedzielę do biura przyszli jego pracownicy, zobaczyli, że na szybie ktoś różową farbą napisał obraźliwe hasło. Obok niego pojawiła się także namalowana gwiazda i napis "From Putin with love". Nie wiadomo, czy oba malunki wykonała ta sama osoba.
-
Informację o obraźliwym napisie otrzymaliśmy w niedzielę. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, przyjęli zawiadomienie o popełnionym wykroczeniu. Zabezpieczyli także nagrania z monitoringu – mówił PAP nadkom. Robert Szumiata - rzecznik prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa Śródmieście.
Jak zaznaczył policjant, czynności prowadzone są w związku z artykułem 63a, paragraf 1 kodeksu wykroczeń. Mówi on, że za umieszczenie w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenia (...) napisu lub rysunku albo wystawieniu go na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem grozi kara ograniczenia wolności lub grzywna.
Analizują nagraniaFunkcjonariusze zajmą się teraz analiza nagrań z monitoringu, by ustalić kto namalował obraźliwe hasło.
W ostatnich dniach zdewastowano biura parlamentarzystów PiS w Golubiu-Dobrzyniu i Wąbrzeźnie (woj. kujawsko-pomorskie). W obu przypadkach namalowano napisy "Czas na sąd ostateczny" i "PZPR". Jak informowała policja, w sprawie incydentu w Wąbrzeźnie zatrzymano 50-letnią mieszkankę woj. mazowieckiego, której przedstawiono zarzut propagowania ustroju totalitarnego. Po złożeniu wyjaśnień kobieta została zwolniona do domu.
Nieznani sprawcy namalowali czerwoną farbą na ścianie budynku, w którym się mieści siedziba PiS w Elblągu napis "Czas na sąd ostateczny" oraz wulgarne słowo. O akcie wandalizmu została poinformowana w poniedziałek policja, która będzie prowadzić postępowanie w tej sprawie.