"Nie mam nic do ukrycia": Wanda Chotomska i jej twórczość oczami Barbary Gawryluk

  • 25.09.2016 16:16

  • Aktualizacja: 14:00 15.08.2022

- To pierwsza dama poezji dla dzieci, człowiek legenda, człowiek wielkiego formatu przepełniony społecznikarską pasją - tak o Wandzie Chotomskiej mówił Grzegorz Leszczyński. Próba opisu życia i twórczości poetki to mierzenie się z legendą. To wyzwanie podjęła
Barbara Gawryluk, dziennikarka Radia Kraków, autorka książki "Wanda Chotomska: nie mam nic do ukrycia". O swoich spotkaniach z poetką i jej fascynującym życiu opowiedziała w RDC.
Najpierw były rozmowy radiowe. - Chciałam uwiecznić jej głos, ponieważ ona jest absolutnie wyjątkowa jeśli chodzi o interpretacje swojej poezji. Bardzo zależało mi na tym by zarejestrować jak najwięcej jej głosu, żeby przeczytała jak najwięcej swoich wierszy, żeby porozmawiać z nią na różne tematy - tak o pierwszych spotkaniach z Wandą Chotomską opowiadała autorka jej biografii. Dopiero później pojawił się pomysł, by z nagrań stworzyć coś trwalszego. - Z każdą wizytą u niej, uświadczałam się w przekonaniu, że z tego powinna powstać książka - wyznała Gawryluk.

"Piszą wierszyki, opowiadanka"

- Polscy autorzy tworzący dla dzieci są na marginesie. Są niepoważnie traktowani. Piszą swoje wierszyki, swoje opowiadanka i oczywiście - mówi się o tym, że literatura dziecięca ma ogromne znaczenie, jednak w praktyce - autorzy są mocno niedoceniani. Nie mogą utrzymywać się ze swojej pracy, by przeżyć muszą wykonywać inne zawody - tak o doświadczeniach Wandy Chotomskiej opowiadała rozmówczyni RDC. Poetka miała niejednokrotnie podkreślać, że ci którzy tworzą dla dzieci, nie mogą poprzestać na samym pisaniu. Muszą wychodzić z książkami do swoich czytelników, bo same dzieci - do autora nie przychodzą. I Wanda Chotomska, kiedy jeszcze pozwalało jej na to zdrowie, do dzieci jeździła, spotykała się, była w nieustannej podróży.

Najdłuższa kolejka

Gawryluk zaznaczyła, że same dzieci - i te małe, i te trochę większe - są wiernymi czytelnikami. - Na Targach Książki w Krakowie, to do Wandy Chotomskiej ustawiła się najdłuższa kolejka - śmiała się. Dziennikarka była z nią tam umówiona na wywiad. - Podeszła do mnie po dwóch godzinach, z uśmiechem, w świetnej formie, sypiąca z rękawa rymami - wspomniała. Osoba Wandy Chotomskiej stała się dla niej inspiracją, dzięki której sama zajęła się twórczością dla dzieci. A teraz - stworzyła o niej książkę. - To pierwsza dama poezji dla dzieci, człowiek legenda, człowiek wielkiego formatu przepełniony społecznikarską pasją - tak o Wandzie Chotomskiej mówił Grzegorz Leszczyński. Opinię jego, i wielu innych przyjaciół i współpracowników można znaleźć w biografii.

"Nie mam nic do ukrycia"

Czym Wanda Chotomska zdobyła serca czytelników? - Poczuciem humoru, ironią, błyskotliwą obserwacją świata - wyliczała dziennikarka. I w taki dowcipny sposób opisuje swoje życiowe doświadczenia. Z książki dowiemy się o jej pierwszej nauczycielce muzyki - Pani Kamie -i jej groźnym ołówku. Dużo miejsca poświęciła również dorosłym doświadczeniom poetki i jej kontaktom zawodowym - z ilustratorami czy muzykami. Ważną postacią w życiu Wandy Chotomskiej był Bogdan Butenko. Współpracowali nie tylko przy jej wierszach - pracowali razem w telewizji, w jednym programie nawet wystąpili. Pisywali do wielu gazet - zdradziła autorka biografii. W książce znajduje się cała masa reprodukcji, ilustracji do wierszy pani Wandy. Czytelnik znajdzie również listy, zdjęcia prywatne i wiele faktów z życia poetki. Co jeszcze? - Więcej nie zdradzę - śmiała się Gawryluk. I zachęciła do przeczytania książki.

Beata Gawryluk
"Wanda Chotomska: Nie mam nic do ukrycia"
Wydawnictwo Marginesy, 2016.


Źródło:

RDC

Autor:

ng