"Nie ma możliwości bycia bezsilnym. Siła tkwi w obywatelach i każdy z nas może coś zmienić"

Udostępnij:

11.03.2016 12:37
Aktualizacja: 13:51 15.08.2022

- Platforma Obywatelska zapowiedziała, że weźmie udział w sobotniej manifestacji, z czego bardzo się cieszymy. Możemy się z nią nie zgadzać w kwestiach programowych, ale chcemy to robić w obrębie pewnych reguł, które obowiązują w demokratycznym państwie. O te zasady będziemy walczyć - mówiła w RDC Monika Rosa z Nowoczesnej.

RDC

Politycy PO i Nowoczesnej zapowiedzieli, że w sobotę o godzinie 12 wspólnie wezmą udział w manifestacji przed siedzibą TK w Warszawie. Będą wzywać premier Beatę Szydło do opublikowania środowego wyroku TK ws. noweli ustawy o Trybunale. - Chcemy żyć w państwie prawa - mówili.

Posłanka powiedziała, że wszyscy ludzie władzy mówią, iż opozycja jest bezsilna. - Przypomnijmy, że jeszcze w poprzednim systemie tak mówiono, a jednak Solidarności udało się doprowadzić do zmiany systemowej i wprowadzić Polskę w demokratyczne standardy. My też mówimy, że nie ma możliwości bycia bezsilnym. Siła tkwi w obywatelach i każdy z nas może coś zmienić. Można przyjść na demonstrację niezależnie od podglądów politycznych. Są bowiem wartości, które są dla nas bardzo ważne - podkreśliła Monika Rosa.

Dodała, że Platforma Obywatelska zapowiedziała, że weźmie udział w sobotniej manifestacji. - Bardzo się z tego cieszymy. Możemy z nią nie zgadzać w kwestiach programowych, ale chcemy to robić w obrębie pewnych reguł, które obowiązują w demokratycznym państwie. O te zasady będziemy walczyć - zauważyła.

Wspólne wartości

Zwróciła również uwagę, że PO popełniła bardzo dużo błędów w ostatnich latach, a w związku z tym nie jest już partią rządzącą oraz ma swoje wewnętrzne problemy. - Nie chcemy jednak zajmować się Platformą. Ona przyjęła wyrok TK i wierzymy, że nie przekroczyłaby pewnych barier. Te wartości, jak demokracja, prawa człowieka i trójpodział władzy, który jest obecnie negowany przez rządzących, są wartościami nadrzędnymi. Nie zgadzamy się i widzimy błędy, ale pewne wartości są dla nas wspólne - mówiła posłanka Nowoczesnej.

Przyznała także, że Nowoczesna ma przed sobą trzy i pół roku ciężkiej pracy. - Spotykamy się z ogromną sympatią ludzi. Chcą z nami rozmawiać o programie, wizji Polski, ustawach i o tym, że Polska władza nie może stawać ponad prawem. Nie wszyscy z nich chcą się angażować politycznie i to jest nasza duża siła. Wielu normalnych ludzi chce się angażować i przychodzą. Wierzę, że ta siła sprawi, iż będziemy solidną partią - powiedziała w "Polityka w samo południe" Monika Rosa z Nowoczesnej.