Nawałnica nad Warszawą. Ponad 350 zgłoszeń [zdjęcia, wideo]

  • 05.09.2016 10:20

  • Aktualizacja: 21:53 25.07.2022

Grad wielkości monet i wiatr zwiewający czapki z głów, do tego pioruny rozjaśniające niebo. Tak w niedzielę wyglądał krajobraz w czasie nawałnicy, która przeszła nad Warszawą. Strażacy otrzymali około 350 zgłoszeń, a służby wciąż liczą straty.
- Najwięcej pracy mundurowi mieli w Ursusie, Śródmieściu i na Pradze - wyjaśnia Karol Kierzkowski z wojewódzkiej straży pożarnej.

Najwięcej pracy mieli mundurowi na Pradze, w Ursusie, Wawrze i Śródmieściu. W alei Niepodległości wiatr uszkodził 80 metrów kwadratowych dachu, przez co strażacy musieli zabezpieczyć budynek specjalną folią. Musieli też odpompować wodę z teatru Buffo przy ulicy Konopnickiej.

W samej stolicy strażacy mieli ponad 350 zgłoszeń, na całym Mazowszu - kilkaset. Na terenie naszego województwa uszkodzonych zostało 25 budynków, z czego pięć w Warszawie. Nikt nie ucierpiał. W 29 miejscach wystąpiły podtopienia. Burza pozrywała też linie energetyczne. Z powodu uszkodzenia trakcji były wstrzymane niektóre kursy tramwajów, a straż pożarna interweniowała blisko 290 razy.

Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak powiedział, że na terenie stolicy odnotowano kilkadziesiąt awarii sieci energetycznych, a w niektórych miejscach nadal pracuje straż pożarna. - Na pojedynczych ulicach nie ma jeszcze prądu, ale do wieczora sytuacja powinna się unormować. Problem wystąpił głównie na osiedlach z domkami, gdzie są napowietrzne linie energetyczne - powiedział.

Nawałnica

Burza rozpętała się w niedzielę wieczorem. Powalone drzewo upadło między innymi na dom przy ulicy Kilińskiego w dzielnicy Wesoła. Z kolei na ulicy Styki na Pradze Południe konar spadł na samochód. Powalone gałęzie uszkodziły tramwajową sieć trakcyjną w ciągu ulicy Chałubińskiego, alei Niepodległości i alei Jana Pawła II, a także na ulicy Nowowiejskiej. Tramwaje nie jeździły tam w obu kierunkach.


























Źródło:

RDC

Autor:

MB