„Może zapomnimy o błędach prezydenta, chyba że przypomni o tym zmiana władzy i Trybunał Stanu”

  • 08.12.2015 12:49

  • Aktualizacja: 21:17 25.07.2022

- Pan prezydent traci szansę, żeby ten pat i konflikt konstytucyjny rozwiązać. Traci trochę szansę, żeby się pozytywnie zapisać w historii - uważa Monika Rosa (.Nowoczesna). - Bo co będziemy pamiętali? Wojnę o krzesło, to, że najprawdopodobniej przeciwstawił się Konstytucji, chociaż miał być jej strażnikiem - mówiła w audycji "W samo południe".

- Nie wiem, czy to dlatego, że prezydent boi się PiS-u, czy dlatego, że jest niesamodzielny, że ma takie a nie inne otoczenie - komentowała posłanka.


Utrata autorytetu


W jej ocenie, Trybunał Konstytucyjny bardzo długo będzie odzyskiwał swój autorytet. - A jest jednak organem władzy konstytucyjnej, który ma rozstrzygać o tym, czy akty prawne są zgodne z Konstytucją. I może o błędach prezydenta Dudy zapomnimy, chyba że przypomni mu o tym zmiana władzy i Trybunał Stanu, ale odzyskanie autorytetu przez Trybunał to będzie proces - mówiła w rozmowie z Piotrem Gursztynem.


- W tej sprawie przegrał Trybunał i przegrał prezydent. Nawet jeśli przez cztery lata TK będzie orzekał w takim składzie, jaki wybrał PiS, to rewolucja zjada swoje dzieci - uważa Rosa.


Niepokój


Jak mówił Piotr Gursztyn, ugrupowanie Kukiz'15 proponuje wyzerować konflikt i wybrać nowych sędziów. - Bardzo ważne jest przemyślenie sposobu wyboru sędziów TK, ale nie tylko wyboru przez Sejm, ale też przesłuchań publicznych, żeby społeczeństwo mogło poznać tych ludzi - mówiła posłanka.


W jej ocenie, ludzie zaczną wyrażać swój sprzeciw wobec działań PiS-u. - Sam fakt tego, że ludzie chcą wyjść na ulice, że się o tym mówi, to jest znak, że jest niepokój w społeczeństwie. Niepokój, który się obudził i będzie podsycony kolejnymi działaniami PiS-u - uważa Rosa.


Kwota wolna od podatku i emerytury


- Podniesienie kwoty wolnej od podatku to tak naprawdę zagwozdka dla samorządów i dla osób, które zajmują się budżetem państwa. To będą bardzo duże straty dla budżetu i dla samorządów. I część samorządów może sobie z tymi stratami nie poradzić - wyjaśniała w RDC. Jak zaznaczyła, podniesienie kwoty wolnej jest konieczne, ale "nie można tego zrobić z dnia na dzień".


W opinii Rosy, podwyższenie wieku emerytalnego odbyło się w sposób "trudny dla społeczeństwa". - Trudny, bo bez debaty publicznej. Ale teraz znów ustawa jest odwracana w ten sam sposób. Tylko nie mówi się o skutkach społecznych. Nie mówi się o tym, że te emerytury będą niższe, państwo będzie musiało do nich dokładać, że kobiety mogą być wypychane z rynku pracy - wyliczała.


Źródło:

RDC

Autor:

gk